Nastroje społeczne podczas pandemii. Ekspert: cierpliwość Europejczyków trzeszczy w szwach
- Reakcje rządów pokazują, że będzie trzeba stosować radykalne środki, by spróbować wyjść z tego oblężenia epidemiologicznego. To może skutkować niepokojami społecznymi, a także w perspektywie długofalowej, nie tyle obalaniem rządów, ile polityką złości, która będzie zmieniała preferencje wyborcze - mówił w Polskim Radiu 24 dr Grzegorz Gil, politolog z UMCS.
2021-01-28, 13:11
Na Słowacji został wprowadzony zakaz wychodzenia z domu, Francja rozważa ścisły lockdown, a w Belgii zabroniono podróżowania - tak kraje Starego Kontynentu radzą sobie z pandemią. Zdaniem dr. Grzegorza Gila państwa widzą, że bardzo trudno o skuteczne rozwiązania na poziomie europejskim. Według niego to właśnie z tego powodu rządy postanawiają "wprowadzać swoje lokalne, specyficzne środki reagowania".
Powiązany Artykuł
![forum słowacja 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/f500b20c-b2af-4f74-b809-f7d20750914d.jpg)
Słowacja: zakaz wychodzenia z domu bez negatywnego wyniku testu
- Pandemia globalnie jest pewnym czynnikiem, który doprowadza do renesansu państw narodowych i w tym przypadku w granicach państw narodowych będą toczyły się batalie - stwierdził ekspert.
Jak zaznaczył, Bruksela wciąż niezmiennie będzie chciała być pewnym mianownikiem. Dr Gil zauważył, że "po pierwszej fazie zaskoczenia" pandemią, Bruksela "zaczęła odrabiać pracę domową, nadrabiać zaległości". - Dzisiaj występuje w roli koordynatora walki z pandemią, który niczym reżyser chciałby tą walką kierować i zabrać Europę do happy endu - podsumował gość PR24.
- Francja rozważa bardzo ścisły lockdown, nie kończy się spór o szczepionki. COVID-19 na świecie
- Rośnie zadłużenie największych gospodarek. Wszystko przez pandemię
- Ponad 7 tys. zakażeń koronawirusem, blisko 400 zgonów. Nowe dane resortu zdrowia
Nastroje społeczne a obostrzenia
Zdaniem eksperta to, jak będzie wyglądać nastawienie społeczeństwa do obostrzeń, będzie w dużej mierze zależało od rozwoju pandemii. Wpływ z pewnością będą miały ewentualne nowe mutacje, do których według dr. Gila może dojść. - Nie jestem epidemiologiem, ale łatwo mi sobie wyobrazić, że pojawią się kolejne mutacje. Patogen nie śpi i ewoluuje - mówił gość PR24.
Powiązany Artykuł
![koronawirus free laboratorium shutt 1200 .jpg](http://static.prsa.pl/images/7c5ad2ed-563f-4189-8581-1b404a391445.jpg)
Hiszpańscy naukowcy: zmiany na języku, dłoniach i stopach u 25-40 proc. zakażonych COVID-19
Jak zaważył rozmówca, wprowadzanie ścisłych restrykcji jest "stąpaniem po polu minowym". Cierpliwość Europejczyków, cywilizacji hedonizmu, która odwykła od poświęceń tego typu, rezygnowania z pewnej strefy komfortu, a przede wszystkim z pracy i zarabiania na życie, trzeszczy dzisiaj w szwach - stwierdził dr Gil.
Skutkiem długofalowego niezadowolenia społecznego, jak zaznaczył ekspert, może być polityka złości i zmiana preferencji wyborczych. - Niewątpliwie trzeba być bardzo uważnym, bo ta przestrzeń populizacji polityki bardzo się dzisiaj poszerza również w Europie - podsumował gość PR24.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: dr Grzegorz Gil, politolog, UMCS w Lublinie, ekspert Team Europe
Data emisji: 28.01.2021
Godzina emisji: 11.06
REKLAMA
REKLAMA