Argentyńskie gwiazdy pokonane przez Japończyków

Bramkę strzelił Shinji Okazaki w 19. minucie. Spotkanie sędziował Paweł Gil.

Po raz pierwszy w roli selekcjonera Japończyków wystąpił Alberto Zaccheroni (zastąpił Takeshiego Okadę). Już przed miesiącem Włoch był na spotkaniu z Paragwajem (1:0), ale nie miał jeszcze pozwolenia na pracę, dlatego siedział na trybunach.

Gospodarze nigdy wcześniej nie wygrali z tym rywalem z Ameryki Płd. Wcześniej rywalizowali ze sobą sześciokrotnie. Argentyńczykom nie pomogła obecność na boisku gwiazdora Barcelony Lionela Messiego. Według mediów, Argentyński Związek Piłki Nożnej (AFA) otrzymał dodatkowo aż 200 tysięcy dolarów za jego przyjazd do Azji. Jeszcze niedawno stał on pod znakiem zapytania z powodu kontuzji zawodnika.

Na trybunach zasiadło 57 735 kibiców.

REKLAMA

Japonia - Argentyna 1:0 (1:0)

Bramka: Shinji Okazaki (19 min.)

Japonia: Eiji Kawashima - Yuzo Kurihara, Yuto Nagatomo, Atsuto Uchida - Yasuhito Endo (70. Yuki Abe), Yasuyiko Konno, Makoto Hasebe - Shinji Okazaki (70. Kunimitsu Sekiguchi), Keisuke Honda, Takayuki Morimoto (65. Ryoichi Maeda), Shinji Kagawa (76. Kengo Nakamura)

Argentyna: Sergio Romero - Nicolas Burdisso (77. Ezequiel Lavezzi), Martin Demichelis, Gabriel Milito, Gabriel Heinze - Javier Mascherano, Esteban Cambiasso (44. Mario Bolatti)(83. Angel Dimaria), Andres D'Alessandro (59. Javier Pastore) - Lionel Messi, Diego Milito (33. Gonzalo Higuain), Carlos Tevez.

 

REKLAMA

man