"Bzdury szkodliwe dla przemysłu zbrojeniowego". Przedstawiciel "Łucznika" o dyskredytowaniu karabinka Grot

Karabinek MSBS Grot jest dobrą bronią - zapewnili w czasie spotkania z mediami w podwarszawskiej Zielonce przedstawiciele radomskiej fabryki "Łucznik". Każdy z dziennikarzy mógł z bliska zobaczyć, jak skonstruowany jest karabinek i jak się z niego strzela.

2021-02-05, 13:00

"Bzdury szkodliwe dla przemysłu zbrojeniowego". Przedstawiciel "Łucznika" o dyskredytowaniu karabinka Grot
Karabinek Grot. Foto: twitter.com/terytorialsi

Członek zarządu Fabryki Broni "Łucznik" Maciej Borecki powiedział w trakcie prezentacji w Wojskowym Instytucie Technicznym Uzbrojenia w Zielonce, że raport o złym stanie Grota, który ukazał się w jednym z portali internetowych, to zmanipulowane informacje.


Posłuchaj

Prezes Maciej Borecki przyznał, że użytkownicy w początkowej fazie zgłaszali uwagi do karabinka, ale nie wpłynęło to na jego ogólną ocenę (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

- Najbardziej nieuprawnione jest twierdzenie, że broń jest niebezpieczna dla żołnierzy - podkreślił prezes Maciej Borecki. Jego zdaniem to bzdury, które są szkodliwe dla przemysłu zbrojeniowego. Prezes "Łucznika" przypomniał, że fabryka dostarczyła ponad 43 tysiące sztuk karabinków i uwagi, które oczywiście pojawiały się w trakcie użytkowania, powodowały bieżące korygowanie projektu.

Powiązany Artykuł

grot terytorialsi free tt 1200 .jpg
"To polska, sprawdzona i uniwersalna broń". Szef MON odpowiada na zarzuty ws. karabinka Grot

Pierwsze egzemplarze karabinków Grot były dostarczone do wojska w 2017 roku. Broń trafiła najpierw do jednostek Wojsk Obrony Terytorialnej. Prezes Maciej Borecki przyznał, że użytkownicy w początkowej fazie zgłaszali uwagi do karabinka, ale nie wpłynęło to na jego ogólną ocenę.

Czytaj także:

Głos w dyskusji o parametrach karabinka Grot zabrał, obecny na pokazie dla mediów, jeden z żołnierzy mazowieckiej brygady OT starszy szeregowy Theodeore Anama. Żołnierz jest instruktorem strzelania i od dwóch lat używa karabinka Grot. Ocenił, że broń jest bezpieczna w użytkowaniu, a błędy techniczne zdarzają się przy każdym typie uzbrojenia na całym świecie. - Były awarie - czy to pęknięta iglica, czy regulator, który się zagubił, czy część, która się zacięła. Sytuacje takie są zgłaszane - powiedział starszy szeregowy Theodeore Anama.

Powiązany Artykuł

pap karabinek grot 1200.jpg

Karabinek MSBS Grot powstał w ramach programu "Tytan", którego jednym z zadań było wyposażenie żołnierzy polskiego wojska w nowoczesną broń strzelecką. Jednym z warunków programu było też opracowanie karabinka przez polski przemysł zbrojeniowy. Grot powstawał kilka lat, pracowali przy nim między innymi inżynierowie z Wojskowej Akademii Technicznej.

Zmanipulowane publikacje

25 stycznia Onet.pl opublikował materiał dotyczący wad karabinka Grot. Według raportu uzyskanego przez portal testy wykazały, że karabinek może zagrażać żołnierzom. Według informacji zawartych w artykule, w trakcie podpisywania kontraktu nie miał badań kwalifikacyjnych, które dopuszczałyby go do użytkowania w armii i już na poziomie wstępnych testów wzbudzał wiele wątpliwości, które były ignorowane.

- Pan Moszner, który wykonywał swoje testy, przeprowadzał je na karabinku, który nie był docelową konstrukcją. Wysnuł pewne wnioski i szeroko się nimi chwali. Szkoda, że nie dotyczą one produktu, jaki w tej chwili opuszcza naszą fabrykę - wyjaśniał w rozmowie z Polskim Radiem 24 Maciej Borecki.

REKLAMA

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej