Członek zarządu "Łucznika": Grot opuszcza naszą fabrykę w pełni sprawny, mówienie, że zagraża życiu, jest nieprawdą

- Reklamacji dotyczących zagrożenia życia żołnierza jest na ten moment zero, a dostarczyliśmy ponad 43 tys. sztuk karabinka Grot do polskiego wojska. Testy, na jakie powoływano się w artykule Onetu, przeprowadzano na egzemplarzu, który nie był docelową konstrukcją - powiedział w Polskim Radiu 24 Maciej Borecki, członek zarządu Fabryki Broni "Łucznik".

2021-02-03, 16:18

Członek zarządu "Łucznika": Grot opuszcza naszą fabrykę w pełni sprawny, mówienie, że zagraża życiu, jest nieprawdą
Karabinek Grot. Foto: twitter.com/terytorialsi

Zadośćuczynienia w wysokości 1 mln zł i przeprosin domaga się Fabryka Broni "Łucznik" w Radomiu od wydawcy Ringier Axel Springer w związku z artykułem, który ukazał się w portalu Onet.pl, dotyczącym rzekomych wad karabinka Grot. Pozew w tej sprawie wpłynął we wtorek do sądu w Radomiu.

- Złożyliśmy pierwszy pozew, nie wykluczamy podejmowania kolejnych kroków prawnych. Analizujemy sytuację z naszymi prawnikami - stwierdził Maciej Borecki.

Powiązany Artykuł

grot terytorialsi free tt 1200 .jpg
"To polska, sprawdzona i uniwersalna broń". Szef MON odpowiada na zarzuty ws. karabinka Grot

25 stycznia Onet.pl opublikował materiał dotyczący wad karabinka Grot. Według raportu uzyskanego przez portal, testy wykazały, że karabinek może zagrażać żołnierzom. Według informacji zawartych w artykule, w trakcie podpisywania kontraktu nie miał badań kwalifikacyjnych, które dopuszczałyby go do użytkowania w armii i już na poziomie wstępnych testów wzbudzał wiele wątpliwości, które były ignorowane.

REKLAMA

Posłuchaj

Maciej Borecki o publikacji Onetu oraz produkcji karabinka Grot ("Temat dnia/Gość PR24") 11:58
+
Dodaj do playlisty

 

- Pan Moszner, który wykonywał swoje testy, przeprowadzał je na karabinku, który nie był docelową konstrukcją. Wysnuł pewne wnioski i szeroko się nimi chwali. Szkoda, że nie dotyczą one produktu, jaki w tej chwili opuszcza naszą fabrykę - wyjaśnił Maciej Borecki.

Przyznał, że od wielu dni do "Łucznika" napływa bardzo dużo "pozytywnych opinii i dobrej energii" od osób, które znają i strzelały z Grota. - Bardzo nas to cieszy i jednocześnie smuci atak na karabinek przypuszczony w ostatnich dniach. (...) Twierdzenie, że zagraża on użytkującym go żołnierzom, jest oczywiście nieprawdą - zaznaczył rozmówca Antoniego Trzmiela. 

- Reklamacji dotyczących zagrożenia życia jest na ten moment zero, a dostarczyliśmy ponad 43 tys. sztuki karabinka. Produkcja Grota jest w odpowiedni sposób nadzorowana. Broń w pełni sprawna, bez żadnych wad, opuszcza fabrykę i trafia do rąk polskich żołnierzy - zapewnił.

REKLAMA

Karabinek Grot może być jedną z opcji rozpatrywanych przez Ukrainę, która planuje dokonać zmian w uzbrojeniu swoich żołnierzy. Maciej Borecki podkreślił, że to jedna z ciekawszych możliwości. - Byłby karabinkiem odpowiadającym na zapotrzebowanie strony ukraińskiej - dodał członek zarządu Fabryki Broni "Łucznik".

Przypomniał również, że Grot jest pierwszym w pełni zaprojektowanym i wyprodukowanym karabinkiem w Polsce. 

- To ogromna praca i zasługa inżynierów. Ten projekt nie był łatwy, pochłonął dużo energii i pracy. Dostajemy wiele pozytywnych informacji zwrotnych od żołnierzy. Pojawiły się pewne "choroby wieku dziecięcego", jednak jako odpowiedzialny producent reagowaliśmy na nie natychmiast. W tej chwili dostarczamy karabinek w wersji A2, która w żaden sposób nie odstaje od produktów zagranicznych, a w wielu obszarach je przewyższa - ocenił Maciej Borecki.

***

Tytuł audycji: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Maciej Borecki, członek zarządu Fabryki Broni "Łucznik"
Data emisji: 03.01.2021
Godzina emisji: 15.45

REKLAMA

Polskie Radio 24/db

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej