Atak zimy w stolicy. "Przy oczyszczaniu miasta pracuje 1500 osób, ponad 300 pługów i posypywarek"

Zgodnie z prognozami przez cały poniedziałek w Warszawie intensywnie pada śnieg, silnie wieje, a temperatura oscyluje w okolicy -10 stopni C. Jak poinformowała Iwona Fryczyńska, kierowniczka Działu Organizacyjnego i Komunikacji Społecznej Zarządu Oczyszczania Miasta, w poniedziałek od ok. godz. 4.00 trwają nieprzerwane działania służb oczyszczania miasta. W akcji uczestniczy blisko 1500 osób i ponad 300 pługów i posypywarek.

Powiązany Artykuł

Mróz, opady śniegu, możliwa gołoledź. Synoptyk IMGW o prognozie pogody na dzisiejszą noc

Na ulicach pracują wszystkie pojazdy

- Najpierw ulice, którymi kursują autobusy miejskie, bez przerwy posypywało 170 posypywarek, a o godz. 13.00 do akcji wyjechały wszystkie siły, czyli ponad 300 pojazdów, tj. pługów i pługoposypywarek, ponieważ meteorolodzy przewidywali kulminację opadów na godz. 14.00 - 15.00 - dodała. Na chwilę obecną, wciąż na ulicach miasta pracują wszystkie pojazdy.

- Będą działały tak długo, dopóki nie uzyskany zostanie efekt, czyli to, czego wymagamy od pracujących na nasze zlecenie firm: odśnieżone wszystkie nam podlegające drogi i chodniki - powiedziała. - Przy czym należy pamiętać, że możemy tego wymagać dopiero, kiedy przestanie padać, a jeśli chodzi o ulice, to dokładnie cztery godziny po ustaniu opadów śniegu - zastrzegła. - W trakcie opadów nie ma szans uzyskać odśnieżonych nawierzchni - dodała.

 

REKLAMA

• Duża awaria sieci wodociągowej w Warszawie. Problemy z wodą w kilku dzielnicach

"Do godz. 17.00 w stolicy pługi i posypywarki przejechały 10 tys. km pasów posypywania"

Wskazała, że dla miasta pracuje kilkanaście firm odśnieżających ulice i chodniki na terenach, które podlegają Zarządowi Oczyszczania Miasta. To łącznie 3,4 mln m2 chodników, które – jak zapewniła – są nieustannie odśnieżanie i posypywanie piaskiem. - W sumie w zleconych przez Zarząd Oczyszczania Miasta działaniach bierze udział 1500 osób. I są one w ciągłym działaniu - poinformowała. Wskazała także, że ZOM podlega 1500 km ulic, którymi kursują autobusy. - Do godz. 17.00 w stolicy pługi i posypywarki przejechały 10 tys. km pasów posypywania - poinformowała Iwona Fryczyńska. Zastrzegła również, że pozostałe tereny podlegające dzielnicom i innym zarządcom odśnieżane są w ramach obowiązków administratorów i właścicieli.

Dopytywana, jakimi preparatami posypywane są nawierzchnie w Warszawie i czy używana jest do tego sól, przyznała, że sól jest stosowana, ale wyłącznie na ulicach. - Do posypywania nam podlegających chodników, którymi chodzą piesi, nie stosuje się soli, a jedynie piasek - podkreśliła. - Jest to zalecenie ekspertów, m.in. z Instytutu Transportu Drogowego - wyjaśniła. - W poniedziałek w Warszawie do posypywania ulic używany jest chlorek sodu z mieszanką chlorku wapnia, który dodaje się, bo w temperaturze poniżej -7 st. C sama sól już nie działa - wyjaśniła Iwona Fryczyńska.

Powiązany Artykuł

Śnieg sparaliżował Warszawę. Trzaskowski: staramy się opanować sytuację

"Kierowców prosimy o ostrożność"

Jak dodała, zgodnie z rozporządzeniem ministra środowiska zarządca terenu decyduje o tym, jakimi środkami posypywana są nawierzchnia, wybierając spośród katalogu dopuszczonych przez ministra środków, w tym także soli.

REKLAMA

Iwona Fryczyńska podkreśliła także, że działania służb oczyszczania miasta będą trwały jeszcze wiele godzin, bowiem synoptycy przewidują, że śnieg będzie padał do rana we wtorek. - Kierowców prosimy o ostrożność i dostosowanie jazdy do trudnych warunków - zaznaczyła. - Apelujemy o przepuszczanie pługów i niewjeżdżanie pomiędzy pojazdy służb oczyszczania. To bardzo niebezpieczne i nie pozwala skutecznie odśnieżyć ulicy - dodała.

Dziennikarz TVP wytyka Trzaskowskiemu nieaktualne zdjęcia pługów

"Nowy tydzień wita nas trudnymi warunkami pogodowymi i drogowymi. Apeluję do kierowców o ostrożność! Na ulice Warszawy wysłaliśmy we wczesnych godzinach rannych posypywarki. Ze względu na trudną sytuację mobilizujemy dziś wszystkie siły i pojazdy - ponad 300 pługów i posypywarek" - napisał na Twitterze Rafał Trzaskowski.

Do wpisu prezydenta Warszawy odniósł się Daniel Liszkiewicz z TVP. "Te posypywarki to zostały już wysłane i w marcu i listopadzie 2020. Zdjęcia, które Pan zamieścił nie są aktualne. To archiwalne fotki, które pościągał Pan ze stron miasta. Podobno ponad 300 pługów miało być od rana na ulicach Warszawy. Zabrakło nawet jednego do aktualnego zdjęcia?" - odpowiedział. 

REKLAMA

ms