Historycy mają przeprosić za informacje z książki "Dalej jest noc". Jest wyrok sądu

Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł we wtorek, że prof. Barbara Engelking i prof. Jan Grabowski mają przeprosić za informacje z książki "Dalej jest noc", która przedstawia losy Żydów w okupowanej Polsce. Sąd oddalił przy tym żądanie 100 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok jest nieprawomocny.

2021-02-09, 16:16

Historycy mają przeprosić za informacje z książki "Dalej jest noc". Jest wyrok sądu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Sąd orzekł, że historycy mają przeprosić za informacje z książki "Dalej jest noc" - przekazała mec. Monika Brzozowska-Pasieka, pełnomocnik Filomeny Leszczyńskiej. Informację o treści wyroku podał też pełnomocnik profesorów mec. Michał Jabłoński.

Powiązany Artykuł

Maciej Świrski Forum 1200.jpg
"Wspieramy Filomenę Leszczyńską". Prezes Reduty Dobrego Imienia ws. książki "Dalej jest noc"

Badaczy Holokaustu pozwała bratanica dawnego sołtysa opisanego w książce. Według Filomeny Leszczyńskiej, która pozwała naukowców, jej stryj, sołtys wsi Malinowo Edward Malinowski został fałszywie pomówiony w spornej książce o ograbienie Żydówki i współpracę z Niemcami podczas II wojny światowej. Pomówienie to - w jej ocenie - dotyczy opisanej przez prof. Barbarę Engelking z Centrum Badań nad Zagładą Żydów historii Estery Siemiatyckiej, której Malinowski ocalił życie.

Powódka domagała się 100 tys. zł zadośćuczynienia i przeprosin.

Wsparcie Reduty Dobrego Imienia

Książka "Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski" pod redakcją m.in. Engelking i Grabowskiego została wydana w 2018 r. Obszerna publikacja ukazuje strategię przetrwania ludności pochodzenia żydowskiego na terenie kilku wybranych powiatów okupowanej Polski. Książka wywołała duże kontrowersje w środowisku historyków. Publikację krytycznie ocenił m.in. IPN. Natomiast w obronie pozwanych badaczy wystąpił m.in. Instytut Yad Vashem i Komitet Nauk Historycznych PAN.

REKLAMA

Proces w tej sprawie rozpoczął w się w październiku 2019 r. W sprawę zaangażowała się Fundacja Reduta Dobrego Imienia, która wspiera powódkę. Jej prezes Maciej Świrski podkreślił po jednej z rozpraw, że z akt sądowych sprawy z lat 50. wynika, iż Edward Malinowski w czasie okupacji nie donosił na Żydów, ale ich ukrywał i pomagał im przez całą II wojnę światową. Jego zdaniem, publikacja prof. Engelking i prof. Grabowskiego stanowi pomówienie dobrego imienia dawnego sołtysa Malinowa i jest sprzeczna z ideami rzetelnej pracy naukowej.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej