Żurawski vel Grajewski: gdyby sankcje UE na Rosję były lepiej wymierzone, wpłynęłyby na decyzję Kremla
- Gdyby te sankcje były lepiej wymierzone, to rzeczywiście byłaby szansa, że wpłynęłyby na proces decyzyjny na Kremlu, bo przecież o to chodzi. Nie dystansując się od potrzeby nałożenia kary sankcji także na urzędników, którzy mają charakter wykonawczy, a nie decyzyjny, podjęte decyzje przekładają na praktykę posunięć państwowych - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego.
2021-02-22, 20:56
Ministrowie spraw zagranicznych unijnych krajów opowiedzieli się za sankcjami wobec Rosji w związku z aresztowaniem opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
Powiązany Artykuł
"To żmudny proces dawania sygnałów i wyrażania sprzeciwu". Ekspert o sankcjach UE wobec Rosji
Gość audycji "Świat w powiększeniu" przypomniał, że napięcia w relacjach UE- Rosja mają dłuższą genezę.
- Myślę, że najważniejsza byłaby pamięć o tym, co wydarzyło się w 2013 roku. Nie wątpię, że eksperci na Zachodzie i stojący za nimi decydenci, politycy o tym też wiedzą. Nie chcą się do tego doświadczenia odwołać. Przypomnę, że wówczas miał miejsce kryzys finansów, kryzys cypryjski, a było to podobnie jak teraz, również przed wyborami wrześniowymi do Bundestagu w Niemczech - powiedział prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.
- Pani kanclerz Merkel stanęła przed okolicznością odpowiedzenia sobie na pytanie: czy ma ratować finanse jednego z państw strefy euro - Cypru na koszt oligarchów rosyjskich, którzy tam trzymają swoje pieniądze w bankach cypryjskich? - dodał ekspert.
REKLAMA
Jak podkreślił politolog, Cypr jest największym zagranicznym inwestorem w Rosji, a przecież nie jest mocarstwem ekonomicznym, tylko są tam reinwestowane pieniądze oligarchów związanych z Kremlem. - Pani kanclerz musiała zdecydować, czy ma ratować Cypr na koszt podatników niemieckich. Przed wyborami było jej niezręcznie, w związku z czym, to wszystko było na koszt klientów banków tych oligarchów. To bardzo zaostrzyło ówczesne relacje unijno-rosyjskie i niemiecko-rosyjskie, łącznie z telewizjami niemieckich fundacji w Rosji. Prezydent Miedwiediew skarżył się, że UE stosuje bolszewicką metodę "grab zagrabione", co było pewną niezręcznością. Jakby sam przyznawał, że te pieniądze na kontach rosyjskich oligarchów są zagrabione rosyjskiemu społeczeństwu - ocenił.
Posłuchaj
- To pokazało pewien mechanizm, uderzenie w prywatne pieniądze oligarchów będących zapleczem Kremla. To jest rzeczywiste uderzenie w interesy klanu, który decyduje o polityce Rosji - podsumował wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadził: Antoni Opaliński
REKLAMA
Gość: Przemysław Żurawski vel Grajewski (politolog, Uniwersytet Łódzki)
Data emisji: 22.02.2021
Godz. emisji: 19.33
kmp
REKLAMA
REKLAMA