"Strategię należy modyfikować". Ekspert o skuteczności szczepień przeciw COVID-19
- Wszyscy powinniśmy mieć taką świadomość, że szczepienie nie musi nas uchronić w stu procentach przed zachorowaniem. Szczepienie przeciw COVID-19, tak jak pokazuje historia innych szczepień, ma nas uchronić przed ciężkim zachorowaniem, powikłaniami choroby oraz zgonami - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w ochronie zdrowia, Uczelnia Łazarskiego.
2021-02-23, 13:55
Obie szczepionki stosowane obecnie w Szkocji są bardzo skuteczne już po podaniu pierwszej dawki. Chronią też osoby starsze. To wyniki analizy przeprowadzonej przez Public Health Scotland, szkocką agencję ds. zdrowia.
Powiązany Artykuł
Dr Sutkowski: III fala koronawirusa nie musi być tak wysoka jak jesienią
Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka przypominała, że wszystkie szczepionki dopuszczone na terenie UE zostały zarejestrowane przez Europejską Agencję Leków w tzw. skróconej przyśpieszonej procedurze. - Wraz z upowszechnieniem szczepionek gromadzone są na świecie dane, które mówią o skuteczności preparatów i ich bezpieczeństwie. Doniesienia ze Szkocji są bardzo optymistyczne, dają poczucie, że szczepionki zakończą pandemię koronawirusa - oceniła.
- Jesteśmy w bardzo dynamicznym procesie ostatnie doniesienia na pewno będą bardzo szeroko dyskutowane w centrach zarządzania kryzysowego zapewne każdego państwa europejskiego, szczególnie dotkniętego trzecią falą pandemii koronawirusa - podkreśliła.
Jak dodała ekspert, najnowsze badania mogą być też przyczynkiem do dyskusji o modyfikacji praktyki szczepień w Polsce. - Celem polityki w zdrowiu publicznym jest właśnie uchronienie polskiego społeczeństwa, populacji danego kraju, przed ciężkim przebiegiem infekcji, przed powikłaniami czy zgonem. Być może ten kierunek, w którym dzisiaj idzie Wielka Brytania, może być uznany przez polskie Ministerstwo Zdrowia jako godny rozważenia, bowiem rzeczywiście zwiększyłoby to możliwość tworzenia odporności zbiorowej. Przypominam, że przyjęliśmy strategię, zgodnie z rekomendacjami, szczepimy dwiema dawkami szczepionki w odstępie około 21 dni - zaznaczyła.
REKLAMA
Posłuchaj
- Jest wiele pytań i wiele możliwych scenariuszy, ważne jest, by modyfikować swoją strategię adekwatnie do nowej wiedzy, do pewnych wariantów, które mogłyby sprawić, że zasadniczy cel w zdrowiu publicznym, jakim jest odporność populacyjna, zostanie osiągnięty szybciej, niż pierwotnie zakładaliśmy - podkreślała dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
- Wiceszef MEiN: w szkołach podstawowych nie widać wzrostu zakażeń
- Bezpieczna edukacja w dobie pandemii. Blisko 99 proc. klas I-III pracuje w trybie stacjonarnym
To pierwsze na Wyspach badanie, które nie opiera się na testach klinicznych, a na tym, jak szczepionki chroniły faktycznie zaszczepione osoby. Naczelny lekarz Anglii Chris Whitty mówił, że analizy są powodem do optymizmu.
Chris Whitty zastrzegł, że konkretne liczby mogą się jeszcze zmienić, ale wnioski są jasne: już pierwsza dawka daje wysoką odporność. Dodał, że to sugeruje, że pomysł Brytyjczyków, by zmienić dawkowanie szczepionki, może się opłacić. Priorytetem na Wyspach jest to, by pierwszy zastrzyk dostała jak największa liczba osób. Podanie drugiej dawki jest maksymalnie odwlekane.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Północ - Południe
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: dr Małgorzata Gałązka-Sobotka
REKLAMA
Data emisji: 23.02.2021
Godz. emisji: 12.38
REKLAMA