Runął dach domu na Podlasiu. Strażacy zakończyli przeszukiwać gruzowisko
Po przeszukaniu gruzowiska domu w Kruszewie-Wypychach (Podlaskie) nie znaleziono więcej osób poszkodowanych - poinformowała w czwartek wieczorem podlaska straż pożarna. W wyniku zawalenia się domu do szpitala trafiły trzy osoby.
2021-02-25, 18:30
Strażacy zakończyli akcję późnym popołudniem - poinformował PAP dyżurny w Wojewódzkim Stanowisku Koordynacji Ratownictwa (WSKR) Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.
Powiązany Artykuł
Jakie były przyczyny wybuchu gazu w Puławach? Prokuratura wszczęła śledztwo
Trzy osoby w szpitalu
Jak poinformowała w czwartek po południu podlaska policja, zgłoszenie o zawaleniu się dachu w domu murowanym otrzymano przed godz. 14.00. Chociaż zgłoszenie dotyczyło zawalenia dachu, to na zdjęciach widać, że zawalił się cały murowany dom.
W momencie zawalenia w budynku przebywały trzy osoby. Dwie, w tym dziecko, same opuściły budynek, jedną z osób było trzeba ewakuować. Wszystkie trafiły do szpitala.
Przeszukano gruzowisko
Strażacy przeszukali także gruzowisko, czy nie ma osób poszkodowanych. Jak podał dyżurny WSKR, do tego celu użyto m.in. kamery termowizyjnej, a miejsca trudno dostępne przeszukano kamerami wziernikowymi. - Nikogo nie znaleziono - dodał dyżurny.
REKLAMA
W sumie w akcji wzięło udział osiem zastępów straży pożarnej. Budynek został przekazany nadzorowi budowlanemu.
Przyczynę zawalenia się domu będzie ustalać prokuratura w śledztwie. Jak informowała policja, prawdopodobną przyczyną mógł być wybuch gazu.
mg, jmo
REKLAMA