Królowa Elżbieta II zachęca do szczepień. "Teraz czuję się chroniona"
Brytyjska królowa Elżbieta II zachęciła wszystkich do przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19, gdy zostanie im zaoferowana, mówiąc, iż procedura wcale nie była bolesna. Zaapelowała do Brytyjczyków, by pomyśleli o innych.
2021-02-26, 04:40
Powiązany Artykuł
"Wyniki są bardzo zachęcające". Brytyjczycy zbadali skuteczność jednej dawki szczepionki na COVID-19
94-letnia Elżbieta oraz jej mąż 99-letni książę Filip zostali zaszczepieni na początku stycznia na zamku w Windsorze.
- Książę Filip choruje. Przedłużona hospitalizacja męża brytyjskiej królowej
- Wielka Brytania: prawie 18 mln osób otrzymało pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19
Monarchini, która nigdy nie mówi publicznie o swoich osobistych sprawach zdrowotnych, podkreśliła znacznie programu szczepień podczas rozmowy wideo z osobami koordynującymi kampanię w Anglii, Szkocji, Walii i w Irlandii Północnej. Rozmowa odbyła się we wtorek, ale Pałac Buckingham poinformował o niej dopiero w czwartek późnym wieczorem.
Powiązany Artykuł
Premier Wlk. Brytanii: chcę, by to był ostatni lockdown, ale nie mogę dać gwarancji
Królowa została zapytana o jej doświadczenia związane z zaszczepieniem się. - Cóż, o ile mogę stwierdzić, że było to całkiem niegroźne. To było bardzo szybkie i dostałam wiele listów od ludzi, którzy byli bardzo zaskoczeni tym, jak łatwo można było się zaszczepić. A sam zastrzyk - w ogóle nie bolał - powiedziała królowa, dodając, że od tego czasu "czuje się chroniona".
REKLAMA
Monarchini powiedziała, że rozumie, iż dla niektórych osób szczepienie się może być "trudnym" doświadczeniem. - Inną rzeczą - jak myślę - jest to, że jest to oczywiście trudne dla ludzi, jeśli nigdy nie podawali się szczepieniom. Powinni myśleć raczej o innych ludziach niż o sobie - wskazała.
Część społeczeństwa niechętna wobec szczepień
Wprawdzie Wielka Brytania zdecydowanie przoduje w Europie pod względem szczepień przeciw COVID-19, ale niepokojącym zjawiskiem jest wyraźnie niższy odsetek osób, które decydują się na przyjęcie szczepionki w niektórych grupach społecznych. Dotyczy to zwłaszcza osób wywodzących się z mniejszości etnicznych oraz uboższych mieszkańców dużych miast.
Królowa wyraziła uznanie dla tempa, w jakim zostały opracowane i wdrożone do użycia szczepionki. - Myślę, że to niezwykłe, jak szybko cała rzecz została zrobiona i że tak wielu ludzi zostało zaszczepionych - podkreśliła.
Do środy włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 otrzymało w Wielkiej Brytanii 18 mln 691 tys. 835 osób, a drugą - 700 tys. 718.
REKLAMA
pb
REKLAMA