Polska gospodarka zaczyna wychodzić z kryzysu. Najnowsze prognozy ekonomistów
Analitycy i ekonomiści przedstawili najnowsze prognozy dla gospodarki w tym roku. Jak oceniają, najgorsze wyniki, tak widoczne jeszcze w czwartym kwartale ubiegłego roku, mamy już za sobą, a w pierwszym kwartale tego roku zaczniemy powoli wracać na tory gospodarczego wzrostu.
2021-02-26, 15:23
- Na razie podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu PKB w całym 2021 roku na poziomie 4,5 proc. rok do roku - poinformował analityk ING Rafał Benecki, odnosząc się do piątkowych danych GUS.
Powiązany Artykuł
Gospodarka w dobie pandemii: styczeń dla niektórych sektorów już lepszy niż rok wcześniej
Tyle że, jak dodaje, w I kwartale będziemy nadal notować spadki.
Tymczasem GUS poinformował, że PKB w IV kwartale 2020 r. spadł o 2,8 proc. rdr w porównaniu ze spadkiem o 1,5 proc. rdr w III kwartale.
Odczyt jest zgodny z wcześniejszym szacunkiem flash GUS. Z danych GUS wynika także, że inwestycje w IV kwartale spadły o 10,9 proc. rdr, konsumpcja prywatna spadła o 3,2 proc., zaś popyt krajowy spadł o 3,4 proc. rdr.
Posłuchaj
REKLAMA
Szczególnie duże skutki ograniczeń związanych z koronawirusem w czwartym kwartale 2020 r.: spadek inwestycji, mniejsza konsumpcja, spadek wartości eksportu
Rafał Benecki w komentarzu do danych GUS zaznaczył, że po oczyszczeniu z sezonowości spadek PKB sięgnął 0,7 proc. kwartał do kwartału. Dodał, że pogłębił się spadek inwestycji, a spożycie prywatne spadło o 3,2 proc. rok do roku wobec 0,4 proc. wzrostu w trzecim kwartale 2020 r.
Powiązany Artykuł
Dyrektor PIE: widać, że polski przemysł jest odporny na koronakryzys
- Zaskakuje niski wkład we wzrost PKB ze strony eksportu netto – tylko 0,4 pkt proc. w 4 kw. 2020 wobec +1,7 pkt proc. w 3 kw. 2020. Dane z bilansu płatniczego sugerowały znacznie lepsze wyniki.
Niższy wkład eksportu netto skompensował dodatki wkład ze strony zmiany zapasów (+0,6 pkt proc. wobec -2,3 pkt proc. w 3 kw. 2020) - poinformował.
Powiązany Artykuł
"Jestem za otwieraniem gospodarki, ale przy zachowaniu norm i rygorów". Wróblewski o obostrzeniach
Podobnie sytuację w IV kwartale ocenia Jakub Rybacki, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
REKLAMA
- Koniec roku przyniósł ponowny regres wydatków konsumpcyjnych gospodarstw domowych, które spadły o 3,2 proc. r/r., mówi ekonomista.
- Największe osłabienie widoczne było w przypadku wydatków na usługi hotelowe i gastronomię. Przedsiębiorstwa z tego sektora zanotowały spadki obrotów rzędu 70 proc. - skala osłabienia jest tylko nieco mniejsza niż na wiosnę - wskazał analityk PIE.
Posłuchaj
Dodał, że słabsze wyniki widoczne były także w przypadku sprzedaży towarów. Wartość dodana w handlu detalicznym zmalała o 4,5 proc. r/r.
REKLAMA
- To słaby wynik biorąc pod uwagę mniejsze osłabienie w danych miesięcznych - ocenił Rybacki.
Kłopot z nakładami inwestycyjnymi
Zaznaczył, że wciąż utrzymują się dwucyfrowe spadki nakładów inwestycyjnych (-10,9 proc. r/r).
- Koniec roku przyniósł lekką poprawę aktywności w sektorze budowlanym. Pomimo to utrzymał się zastój w przypadku nakładów przedsiębiorstw na maszyny i sprzęt. Taka tendencja widoczna jest jednak w całej Unii Europejskiej. Wynik ratowała wyższa aktywność sektora przemysłowego. Skutkowała ona dodatnią kontrybucją eksport netto i odbudową zapasów, które łącznie podniosły wskaźnik o 1pp - poinformował.
Adam Antoniak z banku Pekao – w IV kwartale szybszy spadek konsumpcji w związku z drugą falą koronawirusa
Zdaniem ekonomisty Banku Pekao Adama Antoniaka, głębsza niż w III kwartale 2020 r. skala spadku PKB w ujęciu rocznym to przede wszystkim konsekwencja szybszego spadku konsumpcji prywatnej w związku z drugą falą pandemii COVID-19 oraz przywróceniem części obostrzeń.
Jak wskazał, spożycie gospodarstw domowych spadło w IV kwartale 2020 r. o 3,2 proc. rdr, po wzroście o 0,4 proc. rdr w III kwartale ub.r.
REKLAMA
Dodał, że w warunkach wysokiej niepewności co do perspektyw gospodarczych, kontynuowany był spadek inwestycji. Nakłady brutto na środki trwałe obniżyły się o 10,9 proc. rdr. Zmiana stanu zapasów miała pozytywny wkład do rocznej zmiany PKB w skali 0,6 pkt. proc. - podał.
Jednocześnie podkreślił, że wymiana handlowa z zagranicą także miała korzystny wpływ na roczną zmianę PKB (dodatni wkład rzędu 0,4 pkt. proc).
- Wyraźnie wzrosły obroty handlowe. Eksport zwiększył się o 8,0 proc. r/r, a import o 7,9 proc. r/r, wobec spadków o odpowiednio 1,0 proc. r/r i 3,2 proc. r/r w poprzednim kwartale - poinformował.
W IV kwartale lepiej sobie radziły sektory przemysłowe, gorzej gastronomia i zakwaterowanie
Zwrócił uwagę, że wyraźnie lepiej niż podczas pierwszej fali zachorowań z wiosny 2020 radził sobie sektor przemysłowy.
Jak podał, wartość dodana w przemyśle wzrosła w IV kwartale 2020 r. o 4,8 proc. rdr, podczas gdy w II kwartale ub.r. zanotowano spadek rzędu 11,8 proc. rdr, związany z zaburzeniami w funkcjonowaniu łańcuchów dostaw.
REKLAMA
W jego ocenie - podobnie jak wiosną 2020 r. - najbardziej na restrykcjach epidemiologicznych ucierpiało zakwaterowanie i gastronomia, gdzie wartość dodana skurczyła się o blisko 70 proc. w ujęciu rocznym wobec spadku o niemal 80 proc. rdr w II kwartale.
Czwarty kwartał miał też jaśniejsze strony: poprawiły się wyniki przemysłu, nastroje w handlu oraz usługach, gorzej w budownictwie
Jak zauważył Rafał Benecki, w IV kwartale pozytywnie wyróżniał się przemysł. - Realne tempo wzrostu wartości dodanej w przemyśle przyspieszyło w 4 kw. 2020 do 4,8 proc. r/r wobec 2,9 proc. r/r w 3 kw. 2020 i -11,8 proc. w 2 kw. 2020 - podał.
Zaznaczył, że przemysł w styczniu zanotował dobre wyniki.
- Gorzej było z budownictwem i sprzedażą, która silnie odczuła skutki ostrzejszych restrykcji w handlu. Luty, wraz z rozluźnieniem restrykcji, przyniósł poprawę nastrojów w handlu detalicznym i usługach. Wciąż relatywnie dobrze wyglądają nastroje w przemyśle - podkreślił.
REKLAMA
Im więcej przeprowadzonych szczepień, tym lepsze prognozy dla gospodarki
Jak wskazał Benecki, przed nami jednak kolejna fala COVID-19 w Polsce i skutki przedłużonych restrykcji w Europie.
- Wraz z postępem szczepień, szczególnie w grupach podwyższonego ryzyka, oraz spodziewanym zwiększeniem podaży szczepionek, restrykcje epidemiczne będą rozluźniane i wzrost PKB odbije, choć jego siła przesuwa się na drugą połowę 2021. Na razie podtrzymujemy naszą prognozę wzrostu PKB w całym 2021 na poziomie 4,5 proc. r/r, chociaż sygnalizujmy ryzyko po niższej stronie - powiedział ekspert.
Pierwszy kwartał odwraca niekorzystne trendy - gospodarka jeszcze pod kreską, ale pojawiają się pierwsze oznaki ożywienia
Ekonomiści oceniają, że w pierwszym kwartale następuje powolne odwracanie trendów – gospodarka będzie nadal odczuwać spadek aktywności, ale wraz z ograniczaniem restrykcji, będzie rosła aktywność gospodarcza i powrót koniunktury.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Ekspert: w tym kwartale powinno nastąpić odbicie w gospodarce
- W pierwszym kwartale tego roku PKB skurczy się o około 2 proc. rok do roku - ocenił Jakub Rybacki, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego, odnosząc się do piątkowych danych GUS.
Dodał, że widać pierwsze sygnały "odbijania inwestycji".
Jednak, jego zdaniem, polska gospodarka dalej notować będzie spadek aktywności w pierwszym kwartale 2021 roku.
- Prognozujemy, że PKB skurczy się o około 2 proc. r/r. Struktura konsumpcji powinna ulec niewielkim zmianom. Obserwujemy jednak pierwsze sygnały odbijania inwestycji – rejestracje samochodów dostawczych oraz TIR od października systematycznie są wyższe względem ubiegłego roku - wskazał.
Pekao: w I kwartale tego roku PKB skurczy się o ok. 1,5 proc. rdr
W I kwartale tego roku PKB skurczy się o ok. 1,5 proc. rdr - ocenił Adam Antoniak z Banku Pekao odnosząc się do danych GUS.
REKLAMA
Wskazał, że przyspieszenie szczepień w drugim kwartale powinno ograniczyć restrykcje i pozwolić na odbicie koniunktury - w 2021 r. PKB może zwiększyć się o 4,5 proc.
Analityk przyznał, że początek 2021 jest jednak wciąż trudny dla gospodarki.
- Rozpoczęliśmy rok w warunkach obowiązywania szeregu restrykcji epidemiologicznych, a wzbierająca trzecia fala zachorowań oznacza, że najbliższe tygodnie przyniosą raczej ich zaostrzanie niż kontynuację luzowania. W efekcie będzie to czwarty z rzędu kwartał ze spadkiem PKB w ujęciu rocznym - podkreślił.
- W oparciu o dane wysokiej częstotliwości szacujemy, że w I kwartale 2021 r. PKB skurczy się o ok. 1,5 proc. r/r. Pozostajemy jednak optymistami jeżeli chodzi o kolejne kwartały 2021 r. Przyspieszenie szczepień w 2Q21 powinno pozwolić na ograniczanie restrykcji i dynamiczne odbicie koniunktury. W 2021 r. PKB może zwiększyć się o 4,5 proc. - poinformował Antoniak.
ING Bank, PIE, PAP, Bank Pekao, jk
REKLAMA
REKLAMA