Ponad 17 tys. zakażeń koronawirusem. Kraska: widzimy stabilizację nowych przypadków
- W środę mamy 1,5 tys. zakażeń więcej niż w środę w ubiegłym tygodniu. Jest ich dzisiaj ponad 17 tys. - przyznał wiceszef MZ Waldemar Kraska. Na godz. 10:30 zapowiedział podanie szczegółów.
2021-03-10, 10:09
Pytany w Polsat News, czy mamy do czynienia z lawinowym wzrostem nowych zakażeń koronawirusem, wiceszef MZ przyznał, że w porównaniu do środy z poprzedniego tygodnia "mamy wzrost o ponad 1500 przypadków".
Powiązany Artykuł
Szef szpitala na PGE Narodowym: hospitalizowaliśmy już ponad tysiąc osób
- Troszeczkę widzimy jakby stabilizację tych nowych przypadków, dlatego trudno nam w tej chwili powiedzieć, jak ta epidemia w dalszym ciągu się potoczy. Robimy w tej chwili ruchy wyprzedzające, aby w dalszym ciągu kontrolować tę epidemię, myślę tu o łóżkach szpitalnych - powiedział.
Pytany, czy może potwierdzić, że "dzisiaj jest rekordowa liczba ponad 17 tysięcy nowych przypadków" zakażeń, skoro w poprzednią środę było 15 700 przypadków, wiceminister odparł: "tak, mamy ponad 17 tys. przypadków dzisiaj".
Liczba zgonów
Pytany o liczbę zgonów, przyznał, że "też to jest duża liczba". - Te zgony będą niestety się pojawiały, bo wiele osób trafia na oddziały intensywnej terapii. W tej chwili na respiratorach mamy ponad 1900 osób, to jest naprawdę bardzo duża liczba, (...) a jeszcze kilkanaście tygodni temu na oddziałach intensywnej terapii było poniżej 1 200 osób - zaznaczył.
Pytany, ile teraz mamy "łóżek z personelem w gotowości", Kraska poinformował, że "w tej chwili mamy ich do dyspozycji 27 tys., jeżeli mówimy o łóżkach covidowych i szpitalach stacjonarnych".
- Ruszają szczepienia dla osób z grupy zero, które nie przyjęły jeszcze żadnej dawki
- Wydłużony czas między dawkami szczepionki. Rzecznik MZ zapewnia: to bezpieczne dla pacjentów
Jak dodał, "w tej chwili uruchamiamy szpitale tymczasowe". - Tam tych łóżek może być docelowo w tej chwili około 7 tysięcy. Na dzień dzisiejszy mamy zajętych ponad 1100 łóżek - przekazał.
Wiceminister zdrowia zaznaczył, że szpitale tymczasowe są uruchamiane "stopniowo, modułami". - Kiedy przybywa pacjentów, uruchamiamy kolejny moduł i uruchamiamy także personel, który go będzie obsługiwał - powiedział.
REKLAMA
itom
REKLAMA