73 lata temu komuniści wydali wyrok na Witolda Pileckiego
73 lata temu, 15 marca 1948 roku, Rejonowy Sąd Wojskowy w Warszawie skazał na karę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego, oficera Armii Krajowej. Wyrok wykonano strzałem w tył głowy 25 maja 1948 roku. Jego ciała do dziś nie odnaleziono.
2021-03-15, 02:29
Witold Pilecki był oficerem Armii Krajowej, jednym z Żołnierzy Niezłomnych, walczących w powojennym podziemiu niepodległościowym. W 1940 roku dobrowolnie poddał się aresztowaniu i wywózce do Auschwitz, by zdobyć informacje o obozie zagłady. Po ucieczce z obozu walczył w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie działał w antykomunistycznym podziemiu. Aresztowany przez bezpiekę w 1947 roku, został oskarżony o działalność szpiegowską, a następnie w pokazowym procesie skazany na śmierć. Prezydent Bolesław Bierut nie zgodził się na ułaskawienie.
Powiązany Artykuł
Witold Pilecki - zobacz serwis specjalny PolskieRadio.pl
Wyrok wykonano 25 maja 1948 roku strzałem w tył głowy w więzieniu na Rakowieckiej, na warszawskim Mokotowie. Rotmistrz pozostawił córkę i syna.
Posłuchaj
Wyrok skazujący Pileckiego został unieważniony w 1990 roku, przez Sąd Najwyższy. W 2006 roku został pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego. W 2013 - awansowany do stopnia pułkownika.
- Rotmistrz Witold Pilecki. Jeszcze nie wszystko wiemy o jego historii
- Więzienie przy Rakowieckiej – stalinowskie wrota piekieł
Jeden z największych polskich bohaterów
Witold Pilecki jest uważany za jednego z największych polskich bohaterów w historii XX wieku. Profesor Jan Żaryn, historyk, mówił w 2016 roku, że bogaty życiorys rotmistrza sprawia, że wiele osób może się z nim identyfikować. - Najpierw, jako młody chłopak - harcerz, może być wzorem dla polskich harcerzy. Później, obrońca ojczyzny, gdy Bolszewicy zbliżali się do bram niepodległej - wyliczał mówił Jan Żaryn.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Żołnierze Wyklęci - zobacz serwis historyczny
O niezwykłym bohaterstwie rotmistrza Pileckiego świadczy fakt, że jako żołnierz konspiracyjnej Tajnej Armii Polskiej, poszedł na ochotnika do Auschwitz jako więzień numer 4859, by wykonywać rozkaz infiltracji i zorganizowania tam struktur ruchu oporu. W obozie spędził 947 dni. Zbierał informacje między innymi o zagładzie Żydów. Był autorem pierwszych na świecie doniesień o Holokauście - tzw. Raportów Pileckiego, ujawniających niemieckie zbrodnie. Na wolność rotmistrz Pilecki wydostał się dzięki brawurowej ucieczce.
Posłuchaj
Po ucieczce z Auschwitz rotmistrz Pilecki działał w konspiracji, brał udział w Powstaniu Warszawskim - ochotniczo wstąpił do I batalionu zgrupowania Chrobry II. Później, jako dowódca 2. Kompanii, uczestniczył w walkach w rejonie Dworca Pocztowego w jednej z najdłużej bronionych redut powstańczych, tzw. Reducie Witolda.
Czytaj także:
- [REPORTAŻ] Bohaterska walka o Redutę Wawelską
- Raporty rotmistrza Pileckiego z Powstania Warszawskiego
Po upadku Powstania trafił do niewoli niemieckiej. W październiku 1945 roku, na rozkaz generała Andersa, wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą na rzecz 2. Korpusu. Zbierał informacje o represjonowaniu żołnierzy AK przez NKWD, o więzieniach i deportacjach na Syberię. Meldunki były przekazywane na Zachód przez kurierów. Aresztowany 8 maja 1947 roku przez UB, Witold Pilecki został oskarżony o walkę z komunizmem, skazany na karę śmierci i stracony 25 maja 1948 roku.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Prof. Kucharczyk: Niezłomni byli żołnierzami ostatniego zrywu narodowego
"Grobem jest cała polska ziemia"
W 2017 roku, w rocznicę śmierci Witolda Pileckiego, jego córka Zofia Pilecka-Optułowicz wspominała rotmistrza jako osobę bez reszty poświęconą ojczyźnie i drugiemu człowiekowi. Mówiła, że choć Witold Pilecki został aresztowany gdy miała 14 lat, to tak naprawdę spędziła z nim ledwie sześć lat. Czas ten odegrał jednak w jej życiu ogromną rolę.
Posłuchaj
Po straceniu rotmistrza Pileckiego w 1948 roku, jego rodziny nie poinformowano o wykonaniu wyroku, a paczkę dostarczoną do więzienia przez żonę oddano z informacją, że "wyjechał". Bliscy poznali prawdę dużo później. Zofia Pilecka-Optułowicz - przez lata bezskutecznie szukała grobu ojca.
Posłuchaj
Ciała Witolda Pileckiego do dziś nie odnaleziono.
Powiązany Artykuł

"Archiwum aktywacja" - Instytut Pileckiego udostępnił archiwum cyfrowe
"Metoda komunistów: zamordować i wykląć"
Tadeusz Płużański, dziennikarz Polskiego Radia 24 i autor książki "Rotmistrz Pilecki i jego oprawcy" mówił w 2016 roku, że miejscem pochówku rotmistrza może być niezbadana dotąd część Kwatery na Łączce na wojskowych Powązkach. - Prawdopodobnie, według dostępnej wiedzy, Witold Pilecki spoczywa pod grobem śledczego Informacji Wojskowej Jerzego Wenelczyka, oprawcy naszych bohaterów - mówił Tadeusz Płużański. - To była metoda komunistów: zamordować, wyeliminować fizycznie, potem wykląć, wyrzucić z pamięci świadomości, a jeszcze - i to jest decyzja Wojciecha Jaruzelskiego - pokryć te doły śmierci grobami, często grobami oprawców - przekonywał historyk.
REKLAMA
Brytyjski historyk profesor Michael Foot zaliczył Witolda Pileckiego do sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu podczas II wojny światowej.
mbl
REKLAMA