Biden uważa Putina za zabójcę. Chce karać Moskwę za ingerencję w wybory
Rośnie napięcie na linii Waszyngton - Moskwa. Dzień po tym jak Joe Biden przytaknął pytany przez dziennikarza, czy Władimir Putin jest zabójcą, Kreml wezwał na konsultacje swego ambasadora w USA. Tymczasem Biały Dom zaostrza sankcje wobec Rosji za próbę otrucia Aleksieja Nawalnego i ostrzega, że Moskwa poniesie konsekwencje za ingerencję w amerykańskie wybory.
2021-03-18, 04:27
W tym tygodniu amerykański wywiad opublikował raport stwierdzający, że Władimir Putin osobiście zatwierdził operację, której celem było zdyskredytowanie podczas kampanii wyborczej Joe Bidena, pomoc Donaldowi Trumpowi i podważenie zaufania Amerykanów do procesu wyborczego.
- On za to zapłaci. Zobaczycie wkrótce - skomentował ustalenia raportu prezydent USA. Pytany czy uważa Putina za zabójcę Biden odpowiedział twierdząco.
Powiązany Artykuł
Rosja wzywa swego ambasadora w USA do Moskwy
Rozszerzone sankcje?
REKLAMA
Departament Handlu USA ogłosił rozszerzenie sankcji wobec Rosji. Obejmą one produkty sklasyfikowane jako istotne dla bezpieczeństwa narodowego oraz wysokie technologie.
Wczoraj Moskwa wezwała ambasadora w Waszyngtonie Anatolija Antonowa na konsultacje, których celem ma być ocena dalszego kierunku relacji z USA. Pytana o wypowiedź Joe Bidena na temat Putina rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że prezydent USA nie będzie milczał w sprawie wrogich działań Rosji, takich jak ingerencja w wybory, cyberataki czy próba otrucia Aleskieja Nawalnego.
Posłuchaj
ms
REKLAMA
REKLAMA