Chora kobieta niezdolna do zapłaty kredytu i występowania przed sądem. Jest skarga nadzwyczajna

Chodzi o pożyczkę, jaką kobieta zaciągnęła w 2013 roku. Nie uregulowała spłaty w terminie, w związku z czym bank zaczął dochodzić roszczenia przed sądem. Sąd Rejonowy w Zawierciu zasądził od kobiety ponad 70 tysięcy złotych wraz z odsetkami.

Powiązany Artykuł

Sprawa wypadku ukraińskiego autokaru w woj. podkarpackim. Kierowcy grozi do 8 lat więzienia

"Prokurator generalny zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie zasad, wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji RP, odnoszących się m.in. do ochrony zaufania obywateli do państwa, rzetelnej procedury sądowej, a także prawa do sądu, jak też zarzucił rażące naruszenie prawa procesowego" - napisano w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Pozwana cierpiała na poważną chorobę

Zdaniem prokuratora generalnego w chwili rozpoczęcia postępowania o zapłatę, oraz w momencie wydania wyroku pozwana cierpiała na poważną chorobę.

"Prawdopodobnie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenia woli. Podkreślono, że sąd nie podjął próby ustalenia, z jakiej przyczyny młoda kobieta pozostaje na rencie i w jakich okolicznościach doszło do zaciągnięcia wysokiego kredytu, którego w efekcie samodzielnie pozwana nie zdołała spłacić" - czytamy w komunikacie prokuratury.

REKLAMA

kóz