Ceny paliw na Wielkanoc. Jest szansa na tańsze tankowanie, ale analitycy nie są zgodni

Analitycy próbują przewidzieć ceny paliw na stacjach benzynowych podczas zbliżających się świąt. Wielkiej Nocy. Niestety ich opinie nie są zgodne – według ekspertów e-petrol.pl będziemy mogli zobaczyć nieco niższe ceny, jednak BM Reflex studzi optymizm, uważając, iż wprowadzenie całkowitego lockdownu w Polsce nie spowoduje spadków cen paliw.

2021-03-29, 11:25

Ceny paliw na Wielkanoc. Jest szansa na tańsze tankowanie, ale analitycy nie są zgodni
Wysokie ceny wcale nie są w naszym interesie, ponieważ ograniczają popyt na paliwa, a dla nas wolumen sprzedaży jest bardzo istotny - mówi Daniel Obajtek.Foto: Shutterstock.com/ThePowerPlant

W okresie od minionej soboty zmienność cen paliw na polskim rynku hurtowym była znacząca – jednak mimo dużej chwiejności ceny benzyn okazały się dość podobne, jak w miniony weekend. Średnia cena Pb95 to 4042,80 zł za m3 – czyli o 6 zł więcej niż w sobotę. Większa zmiana dała się zaobserwować  w cenie średnich destylatów – diesel potaniał w omawianym okresie o ponad 36 zł do poziomu 3963,40 zł/m3, zaś olej opałowy o prawie 40 zł, do poziomu 2630,60 zł/m3. – czytamy w serwisie.

Powiązany Artykuł

umowa free 1200.jpg
Diabeł tkwi w szczegółach. Coraz więcej Polaków przed podpisaniem umów dokładnie je czyta



Zmienność cen surowca

Według analityków e-petrol.pl w tym tygodniu (między 29 marca i 4 kwietnia 2021) ceny paliw na polskich stacjach mogą notować pewną obniżkę. Dla benzyny Pb98 prognozuje się ulokowania średniej w przedziale 5,43-5,54 zł/l. Dla benzyny 95-oktanowej średnia powinna znaleźć się w widełkach 5,11-5,22 zł/l. Z powodu większych przecen na rynku hurtowych możliwe jest także, że ceny diesla zanotują większe obniżki na stacjach i paliwo to kosztować będzie 5,10-5,21 zł/l. Autogaz powinien w kolejnym tygodniu kosztować między 2,56 i 2,62 zł/l.


Mijający tydzień na giełdzie naftowej w Londynie charakteryzował się dużą zmiennością cen surowca. Z jednej strony wzrost cen ropy wyhamowały nowe obostrzenia związane z epidemią koronawirusa, które znowu odsuwają w czasie perspektywę szybkiej odbudowy popytu na produkty naftowe. Z drugiej wsparciem dla drogiej ropy są problemy z globalną logistyką ropy i paliw spowodowane blokadą Kanału Sueskiego i oczekiwania dotyczące przyszłotygodniowego spotkania OPEC+, na którym mogą zapaść decyzje w sprawie dalszego przedłużenia okresu obowiązywania obecnych limitów wydobycia.

Paliwa w górę czy w dół?

REKLAMA

Natomiast zdaniem analityków BM Reflex wprowadzenie całkowitego lockdownu w Polsce nie spowoduje spadków cen paliw, a z powodu taniejącej trzeci tydzień z rzędu ropy naftowej, wzrosty cen na stacjach wyhamowały. Zdaniem ekspertów wprowadzenie całkowitego lockdownu w Polsce nie spowoduje spadków cen paliw, gdyż obniżki cen na stacjach nie mają sensu w sytuacji, kiedy spadek konsumpcji wynika z innych czynników niż cenowych.

Jak podaje BM Reflex, benzyna Pb95 jest o 92 grosze na litrze droższa niż przed rokiem, a litr oleju napędowego podrożał już w skali roku o 81 groszy.

PolskieRadio24.pl, e-petrol.pl, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej