Białoruś: dziennikarz Biełsatu zwolniony z aresztu. Jest objęty śledztwem ws. "rehabilitacji nazizmu"

Dziennikarz i aktywista społeczny z Grodna Paweł Mażejka został po 72 godzinach wypuszczony z aresztu, jednak postępowanie karne w jego sprawie jest kontynuowane. Dotyczy ono "podżegania do nienawiści" i "rehabilitacji nazizmu". Z tego samego artykułu co białoruski działacz i dziennikarz sądzeni są też polscy działacze, aresztowani w tym tygodniu w Grodnie.

2021-03-29, 20:32

Białoruś: dziennikarz Biełsatu zwolniony z aresztu. Jest objęty śledztwem ws. "rehabilitacji nazizmu"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Maryna Pleshkun

Powiązany Artykuł

szuszkiewicz 1200 free.jpg
Szuszkiewicz: Łukaszenka jest nie tylko antypolski, ale i antybiałoruski. Jako rosyjski satelita niszczy Dzień Wolności

Białoruskiego dziennikarza i działacza społecznego Pawła Mażejkę zatrzymano w piątek, a w poniedziałek został wypuszczony – poinformowało Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ). Nie zażądano od niego podpisania dokumentów o zakazie opuszczania miejsca zamieszkania.

Według BAŻ Mażejkę wypuszczono, bo "znikły przesłanki do jego zatrzymania".

Sprawę karną wobec Pawła Mażejki oraz malarza Alesia Puszkina wszczęła prokuratura w Grodnie w piątek. Dotyczy ona rzekomych działań na rzecz "rehabilitacji nazizmu".

Czytaj także:

Z tego samego artykułu, który mówi o "podżeganiu do nienawiści", sprawę karną mają aktywiści Związku Polaków na Białorusi – Andżelika Borys, Andrzej Poczobut, Irena Biernacka i Maria Tiszkowska. Jest on zagrożony karą od pięciu do 12 lat pozbawienia wolności.

Powiązany Artykuł

białoruś 1200 Protest Mińsk free białoruś
"Reżim czuje zwierzęcy strach, wie, że ryzykuje". Białoruski publicysta o akcji antypolskiej
Czytaj także:

Portret partyzanta

Jak wyjaśniono w komunikacie prokuratury, chodzi o portret antysowieckiego partyzanta Jauhiena Żychara, który namalował Puszkin, a Mażejka umieścił na wystawie w Centrum Życia Miejskiego, którym kieruje.

Według śledczych bohater portretu był szkolony przez Abwehrę, "stał na czele oddziału z byłych policjantów kolaborujących z III Rzeszą i innych zdrajców". Jego grupa działała przez 9 lat, od 1946 roku i zajmowała się atakami na przedstawicieli władzy radzieckiej.

REKLAMA

W komunikacie wskazano, że Puszkin opisywał podczas wystawy Żychara jako człowieka z białoruskiego ruchu oporu, który walczył z bolszewikami, "czym wychwalał i usprawiedliwiał jego działania”\".

Centrum Życia Miejskiego działa w Grodnie od 2016 roku i organizuje wydarzenia społeczne i kulturalne.

Mażejka to dziennikarz, m.in. współpracujący z Biełsatem i działacz społeczny.

Aleś Puszkin nie został – jak dotąd – zatrzymany. W piątek, już wiedząc o postępowaniu karnym, wrócił na Białoruś z Kijowa. Formalnie przez 10 dni powinien przebywać na samoizolacji. W jego domu i pracowni przeprowadzono rewizję, podobnie jak w mieszkaniu Mażejki.

REKLAMA

Śledztwo prokuratury

W czwartek należący do Zarządu Głównego ZPB Poczobut, Biernacka i Tiszkowska zostali zatrzymani przez milicję w ramach sprawy karnej. Prezes ZPB Andżelika Borys została zatrzymana dwa dni wcześniej w związku ze sprawą o "organizację nielegalnej imprezy masowej", za jaką władze uznały doroczny jarmark Kaziuki. Nazajutrz otrzymała wyrok 15 dni aresztu.

Cała czwórka została objęta postępowaniem karnym, o którym w czwartek poinformowała prokuratura generalna. Dotyczy ono podżegania do nienawiści na tle narodowościowym i "rehabilitacji nazizmu".

Wskazany przez prokuraturę artykuł kodeksu karnego Białorusi (punkt 3 art. 130) jest zagrożony karą pozbawienia wolności od pięciu do 12 lat. Mówi on o "celowych działaniach, mających na celu podżeganie do wrogości na tle rasowym, narodowościowym, religijnym lub innym socjalnym". Chodzi o działania, którym "towarzyszy przemoc" lub które są popełnione przez osoby sprawujące oficjalne funkcje. Punkt 3 dotyczy powyższych działań realizowanych przez grupę osób lub prowadzących do nieumyślnego spowodowania śmierci lub innych ciężkich konsekwencji.

ZPB to największa na Białorusi organizacja mniejszości polskiej. W 2005 r. władze w Mińsku pozbawiły ją rejestracji. Do celów statutowych działalności ZPB należy pielęgnowanie polskości, krzewienie polskiej kultury, nauka języka i pielęgnowanie miejsc pamięci.

REKLAMA

10 marca prokuratura w Brześciu wszczęła sprawę karną wobec tamtejszej działaczki polskiej i dyrektorki szkoły języka polskiego Anny Paniszewej. Również dotyczy ono rzekomej "rehabilitacji nazizmu". Paniszewa przebywa w areszcie.

IAR/PAP/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej