ATP Miami. "Wszystko było pod kontrolą, to nie powinno się wydarzyć". Tsitsipas załamany po porażce z Hurkaczem
Stefanos Tsitsipas, który w turnieju ATP Miami był rozstawiony z numerem drugim przegrał w ćwierćfinale z Hubertem Hurkaczem i przyznał, że jest rozczarowany. - Przez ostatnie dwa tygodnie byłem mocno zestresowany. Czułem, że to była moja szansa i mogłem zrobić coś więcej - powiedział po meczu Grek.
2021-04-02, 10:07
Była to już dziewiąta oficjalna konfrontacja czołowego polskiego zawodnika z Grekiem, który zajmuje piąte miejsce w światowym rankingu ATP. Wcześniej wrocławianin tylko raz wygrał z młodszym o dwa lata rywalem. To jego drugie zwycięstwo nad Tsitsipasem i największy sukces Polaka w turniej tej rangi.
Powiązany Artykuł
![Hubert Hurkacz 1200 fb.jpg](https://static.prsa.pl/images/80fd8350-3e79-44e1-9cc7-343be18a2a88.jpg)
Tsitsipas nie krył rozczarowanie po przegranej z Hurkaczem. - Jestem bardzo rozczarowany. Wszystko było pod kontrolą i nagle wypadło mi z rąk. Te dwa tygodnie były wspaniałe, mam świetne uczucia z tego okresu - przyznał piąty tenisista w światowym rankingu ATP.
- Hurkacz zrobił wszystko żeby mnie pokonać. Straciłem szansę na zwycięstwo, to nie powinno się wydarzyć. Powinienem wygrać - dodał grecki tenisista.
Półfinał Huberta Hurkacza odbędzie się już w nocy z piątku na sobotę o godz. 1.00 czasu polskiego.
- Iga Świątek i zegarkowa afera. Może nauczmy się wygrywać razem z Polką? [KOMENTARZ]
- Oświadczenie Igi Świątek w sprawie gry w reprezentacji Polski
- ATP Miami: Hurkacz poznał rywala w walce o finał. Rosjanin z rekordowym wyczynem
red/Atptour.com
REKLAMA