Euro 2020: Dublin wycofa się z organizacji turnieju? Polacy mają zagrać w Anglii

Według pierwotnych planów Euro ma się odbyć w dwunastu różnych miastach. Te założenia stanęły jednak pod znakiem zapytania ze względu na pandemię koronawirusa. Na niespełna dwa tygodnie przed rozpoczęciem obrad Komitetu Wykonawczego UEFA, na którym mają zapaść ostatecznie decyzje w brytyjskich mediach pojawiła się informacja, że Dublin zrezygnuje z roli jednego z gospodarzy europejskiego czempionatu.

"The Sun" podaje, że Dublin oficjalnie wycofa się w środę. Dziennik podaje, że faworytem do przejęcia schedy po Irlandczykach są Anglicy. Mecze, które miały odbyć się w Dublinie, chciano przenieść do Londynu, a konkretnie na nowoczesny, oddany do użytku w 2019 roku Tottenham Hotspur Stadium.

Problemem pozostaje jednak stanowisko angielskiej policji, która nie zgadza się, by tego samego dnia były rozgrywane dwa mecze w tym samym mieście. Jedną z aren Euro 2020 będzie londyńskie Wembley. Wobec tego, kolejnym kandydatem jest Etihad Stadium, na którym swoje mecze rozgrywa Manchester City. W grze pozostaje również słynne Old Trafford Manchesteru United.

Jeśli nakreślony przez "The Sun" scenariusz się ziści, zmianie ulegnie lokalizacja meczów Polska - Słowacja (14 czerwca), Szwecja - Słowacja (18 czerwca) oraz Polska - Szwecja (23 czerwca). Na Aviva Stadium w Dubinie mieli zmierzyć się także zwycięzcy grupy D i drugi zespół grupy F w 1/8 finału mistrzostw Europy.

REKLAMA

Czytaj także: 

• La Liga: Haaland jednak nie dla Realu? Zdjęcie napastnika dało do myślenia kibicom
• El. MŚ 2022: kontuzja gwiazdy Realu. Ramos wypada z gry na kilka tygodni
• Premier League: cenne zwycięstwo West Hamu. Fabiański bliżej Ligi Mistrzów

bg