Część biznesów otwarta mimo obostrzeń epidemicznych. Grożą za to wysokie kary
Przedsiębiorcy, którzy wbrew obowiązującym obostrzeniom chcą otworzyć swoje biznesy, muszą się liczyć z kontrolami. Policja prowadzi już wzmożone kontrole m.in. w otwartych siłowniach.
2021-04-09, 11:34
Posłuchaj
W Małopolsce weszli do 11 nielegalnie otwartych siłowni, które działały w Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu, Olkuszu i Nowym Targu - wylicza Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. Jak dodaje, postępowania mogą zakończyć się wnioskiem o ukaranie sprawców naruszeń. Sąd może nałożyć tu grzywnę do 5 tysięcy złotych. O sprawie powiadomiono też Sanepid. Tu grzywna może być już wyższa - do 30 tysięcy złotych.
Powiązany Artykuł

Szef KRPM: Polska z jednym z najniższych wskaźników utylizacji szczepionek w Europie
Zdrowie i życie priorytetem
Rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar podkreśla, że wprowadzone w kraju obostrzenia służą ochronie zdrowia i życia obywateli. Zaznacza, że ograniczenia, także związane z sytuacją gospodarczą, służą ochronie ogółu społeczeństwa, a sytuacja w szpitalach jest bardzo trudna.
- Łamanie tych przepisów, ograniczeń, musimy mieć przed oczami widok chorych - mówi.
Główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich Łukasz Kozłowski podkreśla, że przestrzeganie obostrzeń w obecnej sytuacji epidemicznej jest bardzo ważne. Zaznacza, że rolą państwa jest wspieranie biznesu w tym trudnym czasie, a realizacją tej roli są m.in. kolejne odsłony rządowych tarcz.
REKLAMA
Na mocy obowiązujących obostrzeń do 18 kwietnia zamknięte mają być m.in. baseny, siłownie i salony fryzjerskie.
PolskieRadio24.pl, Program 1 Polskiego Radia, Tomasz Matusiak, md
REKLAMA