"Nasza gospodarka ma opinię bardzo zdrowej". Wiceszef PFR o efektach rządowych tarcz antykryzysowych

- Gdyby nie pieniądze m.in. z tarcz finansowych, które trafiły do przedsiębiorców, to w tej chwili nie byłoby wychodzenia gospodarki z lockdownu i nadziei, że firmy przetrwały oraz najniższego bezrobocia w UE, ale masowe upadłości i dwucyfrowe bezrobocie - mówił w Polskim Radiu 24 Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

2021-04-13, 14:45

"Nasza gospodarka ma opinię bardzo zdrowej". Wiceszef PFR o efektach rządowych tarcz antykryzysowych — Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Rawpixel.com/Shutterstock.com

Powrót Polski do poziomu wzrostu PKB sprzed pandemii będzie możliwy już na początku 2022 roku - poinformowała w wywiadzie dla "Obserwatora Finansowego" główna ekonomistka Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju Beata Javorcik. Tym samym podtrzymała ona prognozy wzrostu dla Polski z jesieni 2020 roku.

Powiązany Artykuł

Jarosław Gowin: Tarcza Branżowa będzie przedłużona

Do tej pory na wsparcie polskiej gospodarki w czasach pandemii rząd przeznaczył ponad 204 miliardy złotych - to około 9% polskiego PKB.

Bartosz Marczuk odniósł się do rządowej pomocy dla firm w kontekście zadłużenia Polski. - Ważny jest kontekst. Przez ostanie lata nasze zadłużenie malało, w 2016 r. wynosiło ok. 53 proc., a dzięki dobrej polityce ekonomicznej, i dobrej koniunkturze gospodarczej, w ostatnich latach spadło do poziomu 45 proc. W momencie pandemii, dzięki wcześniejszej polityce mieliśmy możliwość "bezpiecznego zadłużania się" czy też skorzystania z taniego pieniądza, który jest teraz na rynku - zauważył.

- Rzeczywiście, nasz dług wzrósł z 45 do 57 proc. PKB, to dużo, ale wciąż jesteśmy na poziomie zadłużenia z 2015 r. Widać też ewidentnie, że rynek finansowy i inwestorzy nie poczuli się tym wzrostem długu zaniepokojeni. Jesteśmy postrzegani jako bardzo zdrowa gospodarka. Poziom rentowności naszych 60-letnich obligacji jest w tym momencie taki jak obligacji amerykańskich - podkreślał gość audycji, który dodał, że szczególnie ważne było zachowanie miejsc pracy. - Pomagając przedsiębiorcom, pomagamy tak naprawdę przede wszystkim pracownikom tych firm. Wydaje się, że to się udało - po roku pandemii Polska ma najniższe bezrobocie w UE - stwierdził Bartosz Marczuk.

REKLAMA