W Moskwie zatrzymano białoruskiego prawnika z USA. Trafił do aresztu KGB w Mińsku
- Białorusin Juraś Ziankowicz, mieszkający na stałe w USA i pracujący tam jako adwokat, został zatrzymany podczas pobytu w Moskwie, a następnie przewieziony do aresztu KGB w Mińsku - poinformowała niezależna gazeta "Nasza Niwa".
2021-04-14, 10:03
Powołując się na żonę Ziankowicza, tygodnik "Nasza Niwa" podaje w środę, że Ziankowicza zatrzymały służby specjalne w hotelu w Moskwie. Następnie trafił on do aresztu Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) w Mińsku.
Powiązany Artykuł
"Nie było żadnych lotów przy granicy". MON dementuje informacje białoruskiego resortu obrony
Funkcjonariusze w cywilu podczas zatrzymania, do którego doszło 11 kwietnia, mieli powiedzieć, że zatrzymują "podejrzanego o terroryzm".
Ziankowicz od 2007 r. mieszka w USA, gdzie pracuje jako adwokat. Przed wyjazdem z Białorusi był aktywistą białoruskiej opozycji. W Moskwie był w podróży służbowej.
- Kanał z sowieckimi filmami wojennymi zamiast Euronews. Jeden z nielicznych zachodnich kanałów znika z białoruskiej kablówki
- Cichanouska: ten rok już jest i na pewno będzie rokiem Białorusinów
Kolejne zatrzymania
We wtorek KGB potwierdziło zatrzymanie białoruskiego politologa Alaksandra Fiaduty "w związku z podejrzeniem o popełnienie przestępstwa". Dzień wcześniej jego krewni podali, że zaginął on w Moskwie. Nie wiadomo, czy zatrzymano go w rosyjskiej stolicy czy na terytorium Białorusi.
KGB podało, że w związku z tą samą sprawą, co Fiaduta, został zatrzymany lider opozycyjnego Białoruskiego Frontu Ludowego (BNF) Ryhor Kastusiou.
st
REKLAMA