Speedway GP: organizatorzy znów zmienili kalendarz. Żużlowcy pojadą w Pradze dwa razy
Organizatorzy indywidualnych mistrzostw świata w jeździe na żużlu ogłosili kolejne zmiany w kalendarzu. Po odwołaniu z powodu koronawirusa zawodów w Terenzano, Teterowie i Cardiff, postanowili w lipcu zorganizować dwa turnieje w Pradze, zamiast jednego w czerwcu.
2021-04-20, 13:53
- Drugi kolejny sezon Grand Prix jest paraliżowany przez koronawirusa
- Mistrzowskiego tytułu będzie bronił Bartosz Zmarzlik
Powiązany Artykuł
Speedway GP: kultowa runda cyklu odwołana. "Jesteśmy rozczarowani"
Koronawirus paraliżuje żużlową Grand Prix już drugi sezon.
W ubiegłym roku mistrza świata wyłoniono w cyklu kilku dwudniowych imprez, a w tym planowano powrót do wcześniejszej formuły kilkunastu eliminacji. Jednak walka z pandemią nie została jeszcze wygrana i z tego powodu odwołano już zawody w Terenzano (24 kwietnia), Teterowie (22 maja) i Cardiff (17 lipca).
Zaczną w Pradze?
W tej sytuacji inauguracja IMŚ miała nastąpić 5 czerwca w Pradze, ale i ten termin okazał się zbyt wczesny.
Tym razem jednak zawodów nie odwołano definitywnie, ale przeniesiono o ponad miesiąc z dodaniem kolejnej rundy. Na Markecie żużlowcy będą się ścigać 16 i 17 lipca. Będzie to inauguracja mistrzostw, ponieważ jednocześnie poinformowano o przeniesieniu na późniejszy termin turnieju zaplanowanego na 19 czerwca, którego gospodarz nie jest jeszcze znany.
Zmarzlik broni tytułu
W Polsce w tym roku zawody GP mają się odbyć 31 lipca we Wrocławiu, 7 sierpnia w Warszawie i na zakończenie sezonu 2 października w Toruniu.
💨 #wheeliewednesday #BZ95 #ZmarzlikTeam ORLEN Team PKN ORLEN Platinum ORLEN OIL Maszoński Logistic Gorzów Budnex...
Opublikowany przez Bartosza Zmarzlika #95 Środa, 14 kwietnia 2021
Tytułu mistrza świata broni Bartosz Zmarzlik, który był najlepszy także w 2019 roku.
REKLAMA
- Speedway GP: kolejna runda odwołana. Teterow dołączyło do Terenzano
- Bartosz Zmarzlik: pod taśmą nie ma ludzi z przypadku [NASZ WYWIAD]
- Nie żyje Jacek Gomólski. Były żużlowy reprezentant Polski miał 53 lata
/empe
REKLAMA