Łoziński o głosowaniu nad KPO: doszło do sytuacji, w której wszystko zostało przełamane
- Pierwszy raz od czasu rządów Platformy doszło do sytuacji, w której partie spozycjonowały się według wartości, haseł, programów, które wyznają, lub kierowały się dobrem Polaków - powiedział w Polskim Radiu 24 Bogumił Łoziński, publicysta "Gościa Niedzielnego". Gośćmi "Debaty poranka" byli także Jakub Majmurek ("Krytyka Polityczna") i Mateusz Kosiński ("Tygodnik Solidarność").
2021-05-05, 09:28
Sejm uchwalił ustawę w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększaniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Za jej przyjęciem głosowało 290 posłów, 33 było przeciw, 133 wstrzymało się od głosu.
Powiązany Artykuł
Premier: dziękuję wszystkim, którzy wznieśli się ponad partyjne kalkulacje
- Adam Andruszkiewicz o postawie Platformy ws. KPO: ich plan się nie udał i szukają usprawiedliwień
- Głosowanie ws. KPO. Kto był przeciw, kto się wstrzymał?
Koniec z "totalną opozycją"?
Bogumił Łoziński ocenił, że patrząc na głosowanie z boku, pokazały się dwie nowe koalicje - będąca za KPO: PiS, Porozumienie, Lewica, PSL, a także m.in. Polska 2050, oraz przeciwna: Koalicja Obywatelska i Solidarna Polska.
- Być może to jest jakiś kierunek. Bodajże pierwszy raz od rządów Platformy doszło do sytuacji, w której wszystko zostało przełamane - partie spozycjonowały się według wartości, haseł, programów, które wyznają lub kierowały się dobrem Polaków - ocenił publicysta "Gościa Niedzielnego".
REKLAMA
Z innej perspektywy ocenił wtorkowe głosowanie Jakub Majmurek, który powiedział, że "cała opozycja nie wykorzystała tej okazji, jaką było głosowanie nad Funduszem Odbudowy". - Realny był scenariusz, by opozycja pokazała sprawczość, by wspólnie wynegocjować znacznie więcej ustępstw, niż Kaczyński udzielił Lewicy, by pokazała opinii publicznej, że jest coś w stanie zrobić - powiedział. Dodał, że mogli oni zaprezentować się "jako ośrodek inny politycznie" niż obóz rządzący.
- To jest jednak wsłuchanie się w głos wyborców - wczorajsze głosowanie jest odrzuceniem taktyki opozycji totalnej, czyli totalnego negowania wszystkiego, co robi obóz Zjednoczonej Prawicy - zauważył Mateusz Kosiński. - Lewica, PSL i pan Hołownia w pewien sposób wyciągnęli wnioski, że nie można wiecznie stawać okoniem i wiecznie wszystkiego negować - dodał. Jego zdaniem opozycja przyznała, że Prawo i Sprawiedliwość sprawuje władzę i doszła do wniosku, że trzeba się z PiS "merytorycznie dogadywać".
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzący: Eliza Olczyk
Goście: Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny"), Jakub Majmurek ("Krytyka Polityczna"), Mateusz Kosiński ("Tygodnik Solidarność")
Data emisji: 05.05.2021
REKLAMA
Godzina: 08.40
PR24/st
Polecane
REKLAMA