Boją się mgły o "metalicznym zapachu". "Kichałam przez 3 godziny bez przerwy"
Mieszkańcy Florydy są zaniepokojeni tajemniczą mgłą o chemicznym i metalicznym zapachu, która ponownie rozprzestrzenia się w niektórych częściach stanu. Pojawiły się teorie, że może być to eksperyment, a nawet broń biologiczna. Synoptycy tłumaczą jednak, że mgła o tej porze roku na Florydzie to powszechne zjawisko.
2025-02-13, 06:07
Floryda. Mieszkańcy zaniepokojeni gęstą mgłą
Chociaż mgła jest powszechnym zjawiskiem w tym rejonie, mieszkańcy Florydy twierdzą, że to, co widzą na zewnątrz, jest nienaturalne. Porównują ją do dymu, twierdzą, że jest "nienaturalnie gęsta". Krajowa Służba Meteorologiczna (NWS) rzeczywiście ostrzega przed gęstą mgłą w pobliżu Jacksonville i Tallahassee, ale według synoptyków jest to zwykła mgła, często występująca w tym stanie.
"Daily Mail" donosi, że wiele osób zgłasza objawy takie jak kaszel, ból gardła, podrażnienie oczu, zmęczenie, utratę apetytu i problemy jelitowe. Kilka tygodni wcześniej podobne zjawisko również wywołało zaniepokojenie, mieszkańcy opisywali, że mgła ma metaliczny zapach.
REKLAMA
- W zeszłym miesiącu zatrzymałam się na stacji benzynowej na około 10 minut. Poczułam się źle, później zaczęłam kichać bez przerwy, trwało to trzy godziny. Moje oczy były opuchnięte - powiedziała jedna z mieszkanek Florydy w rozmowie z "Daily Mail". Kobieta twierdził, że miała też gorączkę i ból żołądka.
"Chemiczny" zapach i teorie o sterowaniu pogodą
Pierwsze doniesienia o "tajemniczej mgle o chemicznym zapachu" w USA pojawiły się w grudniu. W mediach społecznościowych snuto domysły, że jest to broń chemiczna lub biologiczna, manipulacje pogodą powodujące powodzie czy śmiertelny wirus. Autorzy takich teorii zwracali się do republikańskiego gubernatora Rona DeSantisa, aby zareagował i wprowadził przepisy, zapobiegające "sterowaniu pogodą".
Synoptycy tłumaczą, że gęsta mgła jest normalna dla Florydy o tej porze roku. To zjawisko tak powszechne, że eksperci nazywają miesiące od późnej jesieni do wczesnej wiosny "sezonem mgły". Co więcej, "chemiczny" zapach związany z tą ostatnią mgłą prawdopodobnie nie pochodzi z niej samej, ale z zanieczyszczeń powietrza. Natomiast problemy zdrowotne opisywane przez mieszkańców można wyjaśnić przeziębieniem lub grypą, która o tej porze roku również nie jest niczym niezwykłym. Mgła może nasilać niektóre objawy.
REKLAMA
Operacja Sea-Spray
Takie wyjaśnienia nie przekonują jednak fanów teorii spiskowych. Przypominają oni, że w 1950 roku Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych przeprowadziła w Kalifornii tajny eksperyment Sea-Spray. Z okrętu u wybrzeży San Francisco od 20 do 27 września rozpylono bakterie pałeczki krwawej i Bacillus globigii, które są groźne tylko dla osób z osłabioną odpornością. Celem było sprawdzenie potencjalnych skutków ataku biologicznego.
Po eksperymencie odnotowano większą liczbę przypadków zapalenia płuc. Ponadto 11 października w szpitalu Stanford niedaleko San Francisco u 11 osób stwierdzono objawy rzadkiej infekcji dróg moczowych, którą powoduje m.in. pałeczka krwawa. Żaden inny szpital w mieście nie odnotował podobnego wzrostu liczby zachorowań, a u wszystkich 11 pacjentów po zabiegach medycznych wystąpiły zakażenia dróg moczowych, co sugeruje, że jego źródło znajdowało się wewnątrz szpitala. Jedna osoba zmarła, a rodzina wytoczyła nawet proces armii. Przegrała jednak w sądzie.
Nie udowodniono również związku eksperymentu ze zwiększoną liczbą przypadków zapalenia płuc.
REKLAMA
Czytaj także:
- Niezwykłe zjawisko na polskim niebie. Pojawiło się na Kaszubach
- Najlepsze zdjęcie UFO w historii. "Czas powiedzieć, co naprawdę wydarzyło się w Calvine"
- W nocy na niebie piękny widok. Śnieżny Księżyc ukaże się w pełnej krasie
Źródła: PolskieRadio24.pl/"Daily Mail"/ak
REKLAMA