Bundesliga: Julian Nagelsmann szykuje rewolucję kadrową w Bayernie. Kogo ściągnie do Monachium?
Od nowego sezonu Julian Nagelsmann zastąpi Hansiego Flicka na stanowisku trenera Bayernu Monachium. Zdaniem niemieckich mediów 33-letni trener RB Lipsk przygotował już listę transferowych życzeń, którą przedstawił dyrektorowi sportowemu "Die Roten" Hasanowi Salihamidziciowi.
2021-05-06, 12:37
Latem z klubem z Allianz Arena na pewno pożegnają się David Alaba, Jerome Boateng oraz Javi Martinez, których kontrakty wygasają z końcem czerwca, a także wypożyczony z Juventusu Douglas Costa. Jak podaje "Sport Bild", świadomy odejścia aż 3 defensywnych zawodników i konieczności zwiększenia konkurencji wśród graczy pomocy i ataku zażądał "całościowego wzmocnienia składu".
"Sport Bild" podaje, że spotkanie Nagelsmanna z Salihamidziciem było owocne. "Dyrektor sportowy podjął wyzwanie. Oznacza to, że Nagelsmann ma poparcie, którego zawsze brakowało jego poprzednikowi Flickowi. Podczas gdy między Flickiem a Salihamidziciem zawsze istniały nieporozumienia w kwestiach transferowych, Nagelsmann może polegać na wymianie zdań z dyrektorem i jego wsparciu" - podaje gazeta.
Bayern przeprowadził już jeden głośny transfer - w lipcu do składu "Die Roten" za 42,5 mln euro dołączy Dayot Upamecano - stoper RB Lipsk, którego Nagelsmann doskonale zna ze wspólnej pracy w klubie. Do FCB ma wrócić również Chris Richards - 21-letni obrońca, który obecny sezon spędził na wypożyczeniu do TSG Hoffenheim.
Zdaniem "Bilda" Nagelsmann na swojej liście umieścił 4 nazwiska: Georgino Wijnalduma z Liverpoolu, Achrafa Hakimiego z Interu Mediolan, a także swoich dwóch podopiecznych z Lipska: Timo Wernera, który przed rokiem odszedł do Chelsea i Nordiego Mukiele.
REKLAMA
Mukiele i Hakimi mieliby podnieść jakość FCB na prawej obronie, gdzie obecnie najczęściej gra Benjamin Pavard. Z kolei Wijnaldum zająłby miejsce odchodzącego z klubu Martineza jako rezerwowa opcja do środka pola. Timo Werner miałby partnerować Robertowi Lewandowskiemu w ataku, ale sprowadzenie Niemca z Chelsea wydaje się karkołomną operacją i raczej nie dojdzie do skutku.
Z kolei "Kicker" donosi o zainteresowaniu Bayernu Stefanem Ortegą, bramkarzem Arminii Bielefeld. Argentyński golkiper, który mimo kiepskiej postawy swojej drużyny w Bundeslidze prezentuje się bardzo dobrze, miałby pełnić funkcję zastępcy Manuela Neuera.
Możliwości Bayernu w letnim oknie transferowym będą jednak ograniczone. Z klubowej kasy ubyło już ponad 60 mln euro. Wspomnianą sumę pochłonęły transfery Upamecano i Nagelsmanna, za którego "Die Roten" musieli wypłacić Lipskowi rekompensatę w wysokości 25 mln euro (łącznie z ewentualnymi bonusami).
Mistrzowie Niemiec zamierzają pozyskać dodatkowe fundusze dzięki sprzedaży swoich zawodników. Na liście transferowej mają zostać umieszczeni Corentin Tolisso, Nicklas Suele, Bouna Sarr, Mickael Cuisance, a także będący na pograniczu pierwszej drużyny i zespołu młodzieżowego Fiete Arp i wypożyczeni z klubu Joshua Zirkzee oraz Adrian Fein. Wciąż nie wiadomo jaka przyszłość czeka rezerwowego golkipera Bayernu Alexandra Nuebela, który nie spełnia oczekiwań włodarzy klubu.
REKLAMA
- Liga Mistrzów: Manchester City - PSG. "Obywatele" w wielkim stylu weszli do finału
- Liga Mistrzów: Thomas Tuchel pisze historię. Nikt przed nim tego nie dokonał
- Liga Mistrzów: "Real eksmitowany". Hiszpańskie media gorzko podsumowują klęskę "Królewskich"
- Znamy daty losowań kwalifikacji do Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji. Gdzie zagrają polskie drużyny?
bg
REKLAMA