Dziesiątki zginęły pod gruzami meczetu
Do 66 wzrosła liczba ofiar zamachu w meczecie w zachodnim Pakistanie.
2010-11-05, 12:08
Posłuchaj
Liczba ofiar może być jeszcze większa, ponieważ spośród niemal stu rannych wiele znajduje się w stanie krytycznym.
Zamach przeprowadzono po piątkowych modłach w muzułmańskiej świątyni.
Do ataku doszło w miejscowości Darra Adam Khel, niedaleko terytoriów plemiennych na pograniczu pakistańsko-afgańskim na zachodzie kraju.
Świadkowie wybuchu powiedzieli BBC, że zamachowiec wszedł do świątyni i wysadził się przy wejściu do meczetu po tym, gdy modlitwy się skończyły i wierni wychodzili z meczetu. Celem ataku mógł być starszy plemienny, który zachęcał ludzi by przeciwstawili się talibom. Nie wiadomo, czy ta osoba jest wśród ofiar zamachu.
REKLAMA
Miasto ekstremistów
W Darra Adam Khel co jakiś czas dochodzi do zamachów przeprowadzanych przez ekstremistów islamskich, którzy chcą podporządkować sobie miejscową ludność i zniechęcić ją do wspierania sił rządowych zwalczających talibów. Twierdzą, że władze Pakistanu występują przeciw zasadom islamu współpracując ze Stanami Zjednoczonymi w wojnie z terrorem.
Miasteczko Darra Adam Khel znajdujące się kilkadziesiąt kilometrów od granic terytoriów plemiennych uchodzi za jedno z miejsc, przez które talibowie przenikają do innych rejonów Pakistanu z pogranicza pakistańsko-afgańskiego.
Talibowie zabili kilka tysięcy osób
Do ostatniego poważnego ataku samobójczego doszło we wrześniu podczas szyickiego wiecu w Kwecie na południu kraju. Zginęły wówczas 54 osoby.
W ciągu zaledwie trzech lat w fali zamachów przeprowadzanych przez talibów powiązanych z Al-Kaidą zginęło ok. 3,8 tys. ludzi.
REKLAMA
agkm/ IAR/BBC News/PAP
REKLAMA