Zofia Rysiówna. Aktorka, która ocaliła Jana Karskiego
17 maja 1920 roku w Rozwadowie urodziła się Zofia Rysiówna, aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna. Podczas II wojny światowej była zaangażowana w działalność konspiracyjną, przez którą została aresztowana i osadzona w niemieckim obozie koncentracyjnym w Ravensbrück.
2024-05-17, 05:50
"Nie wiedziałam, że jestem w konspiracji"
Naukę aktorstwa rozpoczęła w 1938 roku w Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej w Warszawie. Po wybuchu II wojny światowej kontynuowała swoją edukację uczęszczając na tajne komplety organizowane przez PIST. Zaangażowała się również w działalność konspiracyjną – była kurierką i łączniczką przy 1. Oddziale Ochrony Przerzutów i Łączności Związku Walki Zbrojnej w Nowym Sączu.
- Zabrzmi to śmiesznie, ale ja w ogóle nie wiedziałam, że jestem w konspiracji. Przysięgę złożyłam mojemu bratu i nie wypytywałam go o żadne szczegóły, a on też mi się nie zwierzał z tego, co robi. Wszystko polegało na pewnych moich domysłach. Mój brat wychodził ze słusznego założenia, że jak ktoś nie wie, to nigdy tego nie powie – opowiadała ze śmiechem Zofia Rysiówna w rozmowie z Joanną Suchecką.
Posłuchaj
W sierpniu 1941 roku początkująca aktorka brała udział w akcji odbicia z gestapowskich rąk Jana Karskiego, który został przewieziony do nowosądeckiego szpitala, ponieważ próbował popełnić samobójstwo. Operacja została pieczołowicie zaplanowana przez członków ZWZ i krakowskiego PPS-u. Większość personelu medycznego ośrodka już od dawna była zaangażowana w działania konspiracyjne – kluczową rolę odegrał tu doktor Jan Słowikowski, który na miejscu osobiście zajmował się Karskim.
Akcja oswabadzająca okazała się sukcesem, a pacjenta ukryto na wsi – początkowo w pobliskiej gajówce, a później w posiadłości Danuty i Ludwika Sławików we wsi Kąty. W ramach zemsty za uratowanie Karskiego 21 sierpnia 1941 roku Niemcy rozstrzelali 32 osoby.
REKLAMA
- Został mi na ten temat taki jakiś cień. Profesor Jan Karski ten nigdy sam z siebie się do nas nie odezwał, nie nawiązał żadnego kontaktu. Władze Nowego Sącza zapraszały pana profesora, żeby się zjawił u nas i powiedział nam kilka dobrych słów. Nie udało się – wspominała Zofia Rysiówna w 1999 roku w audycji z cyklu "Zapiski ze współczesności". - Ja sama zresztą napisałam do niego list z prośbą, żeby wtedy, kiedy odbiera swoje doktoraty i liczne zaszczyty, zaprosił kogoś z nas na taką uroczystość. Otrzymałam takie zaproszenie i spotkałam się z profesorem, ale nie mieliśmy ani przez chwilę autentycznej szczerości. Coś stanęło między nami – dodała.
Posłuchaj
We wrześniu 1941 roku aktorka została aresztowana i osadzona w niemieckim obozie koncentracyjnym w Ravensbrück, gdzie przebywała do maja 1945 roku.
Jej żywioł to teatr
Po zakończeniu II wojny światowej Rysiówna wróciła do Polski (dzielący ją od ojczyzny dystans pokonała na piechotę) - najpierw do Nowego Sącza, a później do Krakowa. Tam zdała eksternistyczny egzamin aktorski i jeszcze tego samego roku zadebiutowała na scenie Teatru Miejskiego im. Juliusza Słowackiego, grając Balladynę.
- Reżyser Władysław Woźnik życzył sobie, żeby główną rolę grała nie jakaś pełna czaru przedwojenna diwa, a zwyczajna dziewczyna. Więc jak mnie zobaczył z tymi moimi dwoma czarnymi warkoczami, to się mu spodobałam – mówiła Zofia Rysiówna w rozmowie z Anną Lisiecką.
REKLAMA
Posłuchaj
W kolejnych latach Rysiówna występowała na deskach krakowskich teatrów dramatycznych. W połowie lat 50. osiadła w Warszawie. Tam grała między innymi w Teatrze Polskim, Teatrze Klasycznym, Teatrze Nowym oraz w Teatrze Powszechnym.
Od 1956 roku była związana z Teatrem Telewizji. Po raz pierwszy na małym ekranie pojawiła się w sztuce "Muchy" Jeana-Paula Sartre’a w reżyserii Adama Hanuszkiewicza. Do swojej śmierci w 2003 roku zagrała w ponad siedemdziesięciu spektaklach zrealizowanych przez Teatr Telewizji - między innymi w "Niemcach" Leona Kruczkowskiego w reżyserii Hanuszkiewicza (1961), "Idach marcowych" Thortona Wildera w reż. Jerzego Gruzy (1962), "Chłopcach" Stanisława Grochowiaka w reż. Tadeusza Jaworskiego (1966), "Domu kobiet" Zofii Nałkowskiej w reż. Jana Kulczyńskiego (1974) czy "Warszawiance" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Andrzeja Łapickiego (1978). Swoją ostatnią rolę Rysiówna zagrała w 2002 roku w spektaklu "Tartuffe, czyli obłudnik" Moliera w reż. Andrzeja Seweryna.
Film, dubbing i Polskie Radio
Aktorka nie ograniczała się jedynie do teatru, ale wystąpiła także w kilku filmach. Zadebiutowała w 1963 roku rolą Fornalczykowej w "Mam tu swój dom" Juliana Dziedziny. W kolejnym roku pojawiła się w "Drewnianym różańcu" Ewy i Czesława Petelskich, a w 1965 w "Tataraku" Andrzeja Szafiańskiego. Ważne w karierze Rysiówny były także jej role w serialach: w latach 1988-1990 grała w produkcji "W labiryncie" Pawła Karpińskiego, a od 1980 do 2000 roku w "Domu" Jana Łomnickiego.
W latach 70. i 80. aktorka zajmowała się dubbingiem. Swojego głosu użyczyła w 1978 roku Emmie, jednej z bohaterek bajki muzycznej "Lato Muminków" w reż. Andrzeja Marii Marczewskiego, wyprodukowanej przez firmę Wifon i wydanej na kasetach magnetofonowych, a w 1985 i 1986 Kangurzycy z "Kubusia Puchatka" i "Chatki Puchatka". Brała też udział w audycjach nagrywanych przez Polskie Radio - można ją usłyszeć w słuchowiskach "Samotność na sprzedaż" Waldemara Modestowicza i "W popiół płodna" Stanisława Grochowiaka.
REKLAMA
Rysiówna została odznaczona wieloma orderami, w tym Krzyżem Walecznych, Krzyżem Zasługi z Mieczami, Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Partyzanckim i Krzyżem Oświęcimskim. Artystka zmarła 17 listopada 2003 roku w Warszawie. Została pochowana na Cmentarzu Komunalnym w Nowym Sączu.
jb
Bibliografia:
1. Monika Mokrzycka-Pokora, Zofia Rysiówna, https://culture.pl/pl/tworca/zofia-rysiowna.
REKLAMA
2. Zofia Rysiówna, Encyklopedia Teatru Polskiego, http://www.encyklopediateatru.pl/osoby/169/zofia-rysiowna.
REKLAMA