Pandemia wpłynęła na zakupowe zwyczaje i ostrożność w wydawaniu pieniędzy. Oto wyniki najnowszego badania
Powoli wracamy do przyzwyczajeń zakupowych sprzed pandemii. Topnieje liczba deklarowanych entuzjastów zakupów online. Deklarowanym preferowanym miejscem zakupów stają się otwarte parki handlowe - wynika z badania EY Polska.
2021-05-14, 16:35
W porównaniu z poprzednią edycją zmalała liczba osób, które planują robić zakupy w centrach handlowych. Ankietowani wolą otwarte parki handlowe, obejmujące odrębne budynki ze sklepami, do których wchodzimy z zewnątrz.
- Ten rodzaj sklepów zyskał we wszystkich badanych kategoriach - podkreśliła firma EY Polska. W przyszłości w parkach handlowych świeżą żywność planuje kupować już 56 proc. konsumentów (wobec 20 proc. w poprzedniej edycji badania), żywność pakowaną - 51 proc. wobec 24 proc. w październiku 2020 r., a nawet produkty z obszaru urody i kosmetyków (27 proc. w porównaniu do 21 proc.).
- W tradycyjnych centrach handlowych będzie w przyszłości chciało robić zakupy (...) odpowiednio 4 proc., 6 proc. i 19,5 proc. respondentów - czytamy.
Obawa o bezpieczeństwo a zakupowe zwyczaje
Wzrosło zainteresowanie robieniem zakupów na lokalnych lub osiedlowych ulicach handlowych. Świeżą żywność obecnie planuje kupować tam 27 proc. badanych, żywność pakowaną - 26 proc., a produkty z segmentu urody i kosmetyków - 18 proc. ankietowanych osób. Dla porównania, w poprzedniej edycji badania było to odpowiednio 21 proc., 20 proc. i 10 proc.
Powiązany Artykuł
W czasie pandemii wolimy kupować w mniejszych sklepach, supermarkety radzą sobie gorzej. Nowe wyniki badań
Lider sektora handlu i produktów konsumenckich EY Łukasz Wojciechowski cytowany w raporcie ocenił, że "o ile popyt może wrócić do znanych nam wcześniej poziomów, o tyle może się zmienić sposób, w jaki robimy zakupy ze względu na obawy o bezpieczeństwo".
Jak podkreślił, "ponieważ przyzwyczailiśmy się do spędzania wolnego czasu w centrach handlowych, na zmianie zyskają podmioty, które będą potrafiły przyciągnąć klientów ofertą zakupową i umożliwiające przyjemne spędzenie czasu".
REKLAMA
Ostrożniej wydajemy pieniądze
Z analizy EY wynika, że pandemia wpłynęła na ostrożność konsumentów w gospodarowaniu pieniędzmi. - Chętniej zmieniamy marki produktów, by obniżyć koszty - czytamy. Odpowiedź taką zadeklarowało 34 proc. ankietowanych wobec 24 proc. w poprzedniej edycji badania. 54 proc. osób mniej wydaje na artykuły, które nie są niezbędne (wobec 45 proc. w październiku 2020 r.). 22 proc. natomiast kupuje więcej produktów marek własnych sklepów, podczas gdy w poprzedniej edycji zadeklarowało tak 17 proc. ankietowanych osób.
Według EY w najnowszej edycji badania widoczny jest trend powrotu do przyzwyczajeń zakupowych sprzed pandemii.
PAP, PR24, akg
REKLAMA