Tokio 2020: koszykarze 3x3 ze zmiennym szczęściem w pierwszym dniu turnieju kwalifikacyjnego
Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 od zwycięstwa i porażki rozpoczęła w Grazu światowy turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Tokio."Biało-czerwoni" grający w składzie: Michael Hicks, Piotr Pawłowski, Szymon Rduch i Przemysław Zamojski w środę wygrali z Czechami 17:15 i przegrali z reprezentacją Mongolii 18:22.
2021-05-26, 22:47
- Trener biało-czerwonych Piotr Renkiel żałował porażki z Mongołami
- Szkoleniowiec zdradził, że Polacy nie mogą ćwiczyć rzutów za dwa punkty, co zwykle było ich atutem
Powiązany Artykuł
Tokio 2020: polscy koszykarze będą szlifować formę w Gliwicach
Występy swoich podopiecznych ocenił trener Piotr Renkiel.
- Oczywiście czujemy niedosyt, bo kontrolowaliśmy drugi mecz. Przez głupie faule pozwoliliśmy Mongołom wygrać - ocenił. - Nie spuszczamy jednak głów. Jeśli wygramy oba mecze w piątek, to możemy wyjść z grupy - wyjaśnił.
Posłuchaj
Szkoleniowiec biało-czerwonych widzi rzeczy do poprawy przed następnymi meczami. - Rzut nie funkcjonuje tak, jak byśmy chcieli - przyznał.
REKLAMA
Wyjaśnił też, że biało-czerwoni nie mają jak trenować rzutów. - Jednak organizatorzy nie zapewnili nam sali treningowej, możemy tylko ćwiczyć na boisku na zewnątrz. Jak pada, to trudno oddawać rzuty mokrą piłką - powiedział.
W grupie A podopieczni Piotra Renkiela zagrają jeszcze z Brazylią i Turcją (oba mecze w piątek).
Posłuchaj
Dwie czołowe drużyny awansują do ćwierćfinału. Awans wywalczą trzy najlepsze drużyny turnieju.
REKLAMA
/empe
REKLAMA