Powódź: ostatni dzień na rolniczą kasę

Dziś upływa termin przyjmowania wniosków o wsparcie na odtworzenie produkcji rolnej w gospodarstwach zniszczonych przez powódź. Rolnicy złożyli ich około 340.

2010-11-12, 09:33

Powódź: ostatni dzień na rolniczą kasę
. Foto: SXC

Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego, to znacznie mniej niż oczekiwano. Dlatego już planowane jest jak najszybsze otwarcie nowego naboru, który mógłby wejść w życie po kilku dniach od jego ogłoszenia.

Na pomoc mogą liczyć rolnicy, których straty w uprawach lub żywym inwentarzu wyniosły powyżej 30% wielkości średniej rocznej produkcji, a zarazem wartość strat w majątku stałym, była nie mniejsza niż 10 tysięcy złotych. W wielu przypadkach spełnienie jednocześnie tych warunków okazało się trudne, jednak - jak podkreśla minister Marek Sawicki - problem ma inne podłoże.

Po pierwsze wynika on z niezbyt precyzyjnego szacowania szkód przez komisje wojewodów, po drugie do składania wniosków zniechęcała rolników procedura przewidująca najpierw konieczność zainwestowania własnych pieniędzy w przedsięwzięcia mające pomóc w przywracaniu zdolności produkcyjnej gospodarstw. Komisje powinny uzupełniać wcześniej wypełniane formularze, a problem prefinansowania ma być rozwiązany dzięki systemowi przyznawania zaliczek.

Jak wyjaśnia minister Sawicki, rząd przyjął już projekt ustawy o zaliczkowaniu, a Sejm w trybie pilnym może ją uchwalić na najbliższym posiedzeniu. Na inwestycje związane z przywracaniem potencjału produkcji rolnej w gospodarstwach dotkniętych skutkami tegorocznych powodzi przeznacza się 100 milionów euro. Przy wykorzystaniu tej puli i przy kursie euro w wysokości 4 złotych, szacowana średnia wysokość pomocy na poziomie 100 tysięcy złotych, mogłaby być udzielona mniej więcej czterem tysiącom gospodarstw rolnych.

tk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej