Dyskusja europejskich ministrów o procedurze przeciwko Polsce. Szymański: ma pusty charakter
Kolejna dyskusja europejskich ministrów o procedurze przeciwko Polsce w ramach artykułu 7. unijnego traktatu "ma charakter pusty". Tak dzisiejsze wysłuchanie w Luksemburgu o sytuacji w Polsce skomentował minister do spraw europejskich Konrad Szymański.
2021-06-22, 19:17
- Ten rutynowy, niezwykle rutynowy przebieg tego wysłuchania mógł być też wątpliwą wartością dodaną dla bardzo wielu państw członkowskich. Widzimy wyraźnie, że procedurę, którą było bardzo łatwo rozpocząć, nie bardzo da się skończyć, ponieważ nikt nie ma na to pomysłu. Jej zakończenie jest sprawą, która jest problemem dla wszystkich. Powstaje w sposób oczywisty pytanie, jak długo można rozmawiać na dokładnie te same tematy - podkreślił Konrad Szymański.
Powiązany Artykuł
"Element sporu ideologicznego". Waszczykowski o powiązaniu funduszy EU z praworządnością
Dodał, że wiele tematów poruszanych podczas tego wysłuchania jest rozpatrywanych przez unijny Trybunał Sprawiedliwości. Minister Szymański powiedział też, że Polska oczekuje rzeczowego i uczciwego traktowania i że w każdej chwili może udzielać wszelkich informacji, ale zasadne są pytania o przyszłość procedury związanej z artykułem 7. unijnego traktatu.
Posłuchaj
Jednym z tematów dzisiejszego wysłuchania był wniosek premiera do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości polskiego prawa konstytucyjnego nad prawem unijnym. Minister Szymański podkreślał, że zgłaszanie pytań przez szefa rządu jest prerogatywą premiera i Komisja Europejska nie powinna w tej sprawie interweniować. Przypomniał, że polski Trybunał Konstytucyjny orzekał w sprawie zgodności z polską konstytucją zarówno w 2005 roku, kiedy zajmował się traktatem akcesyjnym, jak i 2010 roku, kiedy badał traktat lizboński.
Wyższość konstytucji
Minister dodał, że w obu tych orzeczeniach uznano wyższość konstytucji, ale wtedy Komisja Europejska się tym nie interesowała. - To oczywiście musi budzić zdziwienie, dlaczego w tamtym czasie uznawano, słusznie zresztą, że jest to sytuacja całkowicie normalna, w wielu państwach członkowskich to się zdarza. Natomiast w tym czasie Komisja Europejska uznała, że może próbować wpływać na prerogatywy konstytucyjne premiera - powiedział Konrad Szymański.
REKLAMA
Czytaj także:
Dodał, że zgłaszanie pytań i zaskarżanie różnych aktów prawa do Trybunału Konstytucyjnego po to, by stwierdzić ich zgodność z konstytucją, nigdy nie powinno być przedmiotem interwencji, jaka pojawiła się w tym przypadku.
To było czwarte wysłuchanie Polski od czasu uruchomienia w grudniu 2017 roku procedury związanej z artykułem 7. unijnego traktatu. Trzy dotychczasowe wysłuchania zostały przeprowadzone w 2018 roku.
dn
REKLAMA
REKLAMA