"Moralność Europy poszła na dno". Opozycjoniści o rezolucji ws. aborcji

Opozycjoniści PRL-u, Andrzej Michałowski, Ryszard Majdzik oraz Jan Rulewski skomentowali na antenie Polskiego Radia 24 rezolucję Parlamentu Europejskiego, według której dostęp do bezpiecznej i legalnej aborcji jest prawem człowieka. 

2021-06-26, 14:43

"Moralność Europy poszła na dno". Opozycjoniści o rezolucji ws. aborcji
Polish women have been less willing to have children since a near-total abortion ban took effect in the country two years ago, according to reports citing a recent survey.Foto: shutterstock/Valeria Aksakova

Parlament Europejski przegłosował rezolucję, według której dostęp do bezpiecznej i legalnej aborcji jest prawem człowieka. Jak podaje rp.pl rezolucja wzywa kraje Unii Europejskiej do uznania, że "każde ograniczenie dostępu do antykoncepcji, leczenia bezpłodności, opieki położniczej i aborcji stanowi naruszenie praw człowieka" oraz wzywa kraje do "potępienia wszelkich prób ograniczenia dostępu" do tych usług.

Powiązany Artykuł

usg ciaza kobieta dziecko aborcja F 1200.jpg
"Nie wpływa na sytuację prawną w Polsce". Premier o rezolucji PE ws. aborcji

Ryszard Majdzik sądzi, że polscy europarlamentarzyści "złamali naszą konstytucję". - U nas pierwsze jest prawo do życia. Ewidentnie postąpili nie według polskiego prawa, nie według polskiej Konstytucji.
Złamali to prawo, postąpili jak to niestety Europa, w lewą stronę, LGBT i te inne rzeczy - powiedział opozycjonista PRL-u.

- Nie ma się czemu dziwić, po prostu myślę, że moralność Europy poszła w tym momencie całkowicie na dno. To jest degrengolada, nie można stawiać czegoś takiego, że coś jest ponad życie, że życie się nie liczy, że można dokonywać aborcji na żądanie - ocenił. - To jest coś niebywałego, mi się to po prostu w głowie nie mieści - dodał Ryszard Majdzik.

Jan Rulewski zaznaczył, że "uchwały, rezolucje są jedynie wypełniaczami istotniejszej sprawy każdego Parlamentu, jakimi są ustawy". - Podobnie tutaj mamy do czynienia zaledwie z rezolucją, z wezwaniem, z opinią Parlamentu Europejskiego, którą nie mniej jednak trzeba szanować, ponieważ on reprezentuje nas, został zgodnie z naszą wolą wybrany - powiedział opozycjonista.

REKLAMA

Czytaj także:

- Kierunek tej rezolucji na ten kawałeczek, który czytałem, to nie wynika z niego, że (Parlament) coś narzuca, jedynie przedstawia opinię. Rozumiem tolerancję, ale co mi się nie podoba to to, że  wymyśla się jakieś prawo człowieka do aborcji. Takiego prawa nie ma. Żadnej Deklaracji Praw Człowieka ja nie zauważyłem, więc powoływanie się na prawo, którego nie ma i nie będzie, to jest trochę jednak nadużycie - stwierdził Jan Rulewski.

Andrzej Michałowski nie zgodził się z przedmówcą. - To jest tak zwane prawo naturalne - powiedział. - Panie, które sobie wymyśliły, że są właścicielkami swojego ciała i mogą z nim robić, co chcą, mylą się. To jest wszystko. Albo donoszą, albo nie, ale nie są właścicielami tego płodu - mówił opozycjonista.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. 

Posłuchaj

Opozycjoniści PRL-u, Andrzej Michałowski, Ryszard Majdzik oraz Jan Rulewski o rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. aborcji ("Debata dnia") 24:58
+
Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański 
Goście: Andrzej Michałowski, Ryszard Majdzik oraz Jan Rulewski 
Data emisji: 26.06.2021
Godzina emisji: 13:33

REKLAMA

nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej