Mija 40 lat od pierwszego meczu piłkarskiej reprezentacji kobiet
- Mają w sobie dużo pokory, chcą się uczyć i pracować - mówił o drużynie narodowej jej były trener Miłosz Stępiński. 27 czerwca, 40 lat temu reprezentacja Polski kobiet rozegrała pierwszy oficjalny mecz międzypaństwowy. Przegraliśmy z Włoszkami 0:3.
2021-06-27, 05:00
- Zaraz po uzyskaniu niepodległości powstały pierwsze żeńskie zespoły
- W 1979 roku przy Głównym Komitecie Kultury Fizycznej i Spotu utworzono Komisję do Spraw Piłki Nożnej Kobiet
- W 1981 odbył się pierwszy oficjalny mecz naszej reprezentacji
Pierwsze nieśmiałe próby podjęte zostały na początku XX wieku
Zaraz po uzyskaniu przez Polskę niepodległości rozpoczęto budowanie naszych struktur. Były to jednak czasy kiedy w sporcie, szczególnie piłce nożnej, dominowali panowie. Ale panie także chciały czynnie uczestniczyć w życiu społecznym, a co za tym idzie, także chciały zaznaczyć swoją obecność w zmaganiach wyczynowych. Podjęto pierwsze próby stworzenia organizacji, które miały na celu, zdrową, sportową rywalizację. Nie miały one jednak charakteru oficjalnego. Raczej były to grupki aktywistek, chcących czynnie spędzić czas. Prowadzone przez nich zajęcia miały postać czysto amatorską. Dopiero w 1921 powstał pierwszy oficjalny zespół futbolu pań. W strukturach Towarzystwa Sportowego Unia Poznań znalazło się miejsce właśnie dla nich.
Bardzo długo trzeba było czekaj na ukonstytuowanie się kobiecej piłki nożnej
Po zakończeniu drugiej wojny światowej, panie znowu zaczęły budować swoje sportowe struktury. Jednak do powstania pierwszego profesjonalnego klubu piłki nożnej, płci pięknej, doszło dopiero po 25 latach. Wtedy powołano do życia Checz Gdynia. To dało asumpt do tworzenia się innych tego typu organizacji. Zawiązało się jeszcze kilka innych zespołów. To doprowadziło do przeprowadzenia debiutanckich, nieoficjalnych, mistrzostw naszego kraju. Zwyciężył klub znad Bałtyku. Dzięki tej inicjatywie zaczęto na poważnie traktować tę dyscyplinę. Spowodowało to, w 1979, powołanie Komisji do spraw Piłki Nożnej Kobiet przy Głównym Komitecie Sportu i Turystyki. Później została ona wcielona w struktury Polskiego Związku Piłki Nożnej.
27 czerwca 1981 roku odbył się pierwszy oficjalny mecz polskiej reprezentacji pań
W Europie narodowy futbol kobiecy dopiero raczkował. W roku 1968 powołana do życia została włoska drużyna narodowa pań. Starała się rozgrywać jak największą liczbę spotkań. Aby podnosić swój poziom, szukały nowych sparingpartnerów. Dowiedziały się, że w Polsce funkcjonuje liga. Postanowiły wysłać do PZPN prośbę o rozegranie oficjalnego meczu międzypaństwowego. To było dla naszych władz duże zaskoczenie. Na szczęście postanowiono pozytywnie odpowiedzieć na zaproszenie. Tak powstała nasza kobieca drużyna narodowa. Na selekcjonera powołano Tadeusza Maślaka. Trener skompletował skład. Drużyna, która liczyła 14 zawodniczek udała się na Półwysep Apeniński. W Catanii, na obiekcie Stadio Cibali odbył się nasz debiut. Warunki zdecydowanie nam nie sprzyjały. Bardzo duża wilgotność, temperatura w okolicy 40 stopni. Polki były pod wrażeniem wcześniejszych potyczek Włoszek. 5:1 z Hiszpanią, 7:0 z Walią. Na szczęście to właśnie spowodowało, że nasze panie podeszły do tego spotkania bardzo skupione i skoncentrowane.
REKLAMA
- W pierwszych minutach meczu miałyśmy ogromną przewagę, ale nie udało się strzelić gola. Później, zmęczone podróżą i gigantycznym upałem, opadłyśmy z sił, a Włoszki zrobiły swoje - mówiła Zofia Klim, kapitan naszej drużyny w rozmowie z tygodnikiem Piłka Nożna.
Przeciwniczki doceniły klasę polskiego zespołu, wiedziały, że jest to nasz debiut. Przyznały indywidulana nagrodę dla najlepszej zawodniczki reprezentacji, którą została Klim.
- Jest to moje najcenniejsze indywidualne trofeum - stwierdziła Polka podając za kobiecyfutbol.pl.
Dalej losy naszej kobiecej reprezentacji potoczyły się dosyć wartko
12 lipca nastąpił debiut na naszej ziemi. Przegraliśmy 1:4. Pierwsze zwycięstwo przyszło dopiero w 1989. 2:1 nad Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich. Jak do tej pory startowaliśmy w 25 eliminacjach do najważniejszych imprez, takich jak igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata oraz czempionat Starego Kontynentu. Nigdy nie udało nam się awansować. Do dnia dzisiejszego nasze panie rozegrały ponad 280 oficjalnych spotkań, z których prawie 120 wygrały. Najwyższe zwycięstwo zanotowały w 2014 roku pokonując na wyjeździe reprezentację Luksemburga 12:0. Największa porażka przydarzyła się w 2003, kiedy to przegraliśmy z zespołem Islandii na ich terenie 0:10. Jednak nasz rodzimy futbol kobiecy prężnie się rozwija.
REKLAMA
- Jeżdżąc po Polsce widzę, że dziewczynki coraz liczniej w piłkę kopią, bardzo mnie to cieszy, kiedyś nie lgnęły do tej gry. Takie było postrzeganie piłki nożnej, jako dyscypliny zarezerwowanej dla mężczyzn. Dzisiaj to się zmieniło i myślę, że będzie się zmieniać coraz bardziej, tendencja zwyżkowa będzie coraz większa, czekamy na lepsze czasy dla nas - mówiła Joanna Tokarska, była piłkarka nożna w rozmowie w Polskim Radiem.
W ostatnich latach notujemy coraz lepsze wyniki
Drużyna narodowa pań w swojej historii była prowadzona przez trzynastu selekcjonerów. Ostatnim z nich był Miłosz Stępiński, który przejął kadrę w połowie 2016 roku. Zakończył współpracę w 2021. W czasie swoich czteroletnich rządów rozegrał 44 spotkania, z których 25 wygrał a 7 zremisował.
- Czego nauczyłem się od kobiet w piłce? Mają w sobie dużo pokory, chcą się uczyć i pracować. Jeżeli, to co im przekazujesz jest rozsądne, masz ich pełne zaangażowanie i zaufanie. Szybko łapią, o co chodzi, pomagają sobie wzajemnie - stwierdził Miłosz Stępiński na plus.gs24.pl.
29 kwietnia 2021 selekcjonerem drużyny narodowej po raz pierwszy została kobieta.
REKLAMA
- Jestem przekonany, że to dobry moment, aby reprezentację Polski kobiet przejęła kobieta, co wpisuje się w światowy trend. Nina Patalon ma bardzo dużą wiedzę o żeńskim futbolu, zwłaszcza krajowym. Uważam, że należy dać jej szansę. Poprowadziła już kobiecą reprezentację Polski w kwietniowym meczu towarzyskim z brązowym medalistą ostatnich mistrzostw świata, Szwecją, w którym kadra zaprezentowała otwarty i ofensywny futbol, co podobało się kibicom - mówił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.
Nina Patalon bardzo dobrze poznała naszą kobiecą piłkę nożną. Od 2002 do 2015 była czynną zawodniczką. Karierę rozpoczynała w Medyku Konin a zakończyła w AZS UAM Poznań. Od roku 2010 zajęła się także szkoleniem. W 2014 weszła w struktury związkowe, obejmując reprezentację naszego kraju U7. W 2019 przejęła U19.
- Dziękuję Prezesowi Zbigniewowi Bońkowi oraz Zarządowi Polskiego Związku Piłki Nożnej za zaufanie i możliwość pracy z pierwszą reprezentacją Polski kobiet. To dla mnie duże wyróżnienie! Mocno wierzę w to, że dalej wspólnie będziemy rozwijać piłkę kobiecą i razem pomożemy reprezentacji wznieść się na wyższy poziom - stwierdziła nowa selekcjonerka reprezentacji Polski seniorek.
Ostatnio na zgrupowaniu w Hiszpanii zanotowała remis 2:2 z drużyną Finlandii oraz wysokie zwycięstwo nad Czeszkami 5:0.
REKLAMA
Miejmy nadzieję, że pod wodzą osoby, która zna kobiecą piłkę od podszewki, przyjdą czasy kiedy drużyna narodowa pań zadebiutuje na jednej z imprez mistrzowskich.
AK
REKLAMA
REKLAMA