Moskwa chce ograniczyć liczbę imigrantów
Nowy mer rosyjskiej stolicy Siergiej Sobianin nakazał swoim służbom przeprowadzenie kontroli wśród zagranicznych robotników.
2010-11-19, 17:10
Posłuchaj
Zdaniem Siergieja Sobianina, dotychczasowa polityka wydawania zgody na pracę obywatelom innych krajów była nielogiczna i szkodziła interesom mieszkańców miasta.
Eksperci handlujący na bazarach
Mer Moskwy w rozmowie z szefem departamentu pracy zwrócił uwagę na wydanie prawie 17 tys. zezwoleń obywatelom Chin, którzy mieli pracować jako kucharze, specjaliści od wschodnich metod leczenia i eksperci handlowi.
- Okazuje się, że połowa z nich w ogóle nie pracuje, a pozostali to niewykwalifikowani robotnicy handlujący na bazarach - mówi Siergiej Sobianin.
Gospodarz rosyjskiej stolicy zapowiedział, że jeśli w ciągu najbliższych miesięcy departament pracy nie uporządkuje tej kwestii, to jego pracownicy muszą się liczyć ze zwolnieniami.
Nie chcą u siebie Azjatów
Takie stanowisko popiera większość mieszkańców Moskwy. Moskwianie są negatywnie nastawieni do imigrantów z Azji i Kaukazu, którym zarzucają bałaganiarstwo i skłonność do przestępstw.
Jednym z najczęściej zgłaszanych do władz miasta postulatów jest ograniczenie napływu tak zwanej "taniej siły roboczej" ze Wschodu.
kk
REKLAMA