Wyciek numerów ksiąg wieczystych z warszawskiego ratusza. Ruszyło śledztwo

W odpowiedzi na pytania portalu, prokuratura potwierdziła wszczęcie postępowania. "Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie przetwarzania bez uprawnienia danych osobowych w postaci nie mniej niż kilkuset numerów ksiąg wieczystych i adresów nieruchomości udostępnionych nieuprawnionym podmiotom, tj. o czyn z art. 107 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych" - odpowiedziała prokurator Aleksandra Skrzyniarz, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Powiązany Artykuł

Zakaz działalności furgonetek pro-life w Warszawie. Wąsik: oto prawdziwa wolność

"Dotychczas zwrócono się do Prezydenta m.st. Warszawy oraz Urzędu Ochrony Danych Osobowych o przesłanie dokumentacji oraz udzielenie stosownych informacji. Po uzyskaniu powyższych danych podjęte zostaną dalsze czynności procesowe. Postępowanie prowadzone jest w sprawie (in rem). Czyn z art. 107 ust. 1 ustawy o ochronie danych osobowych zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności" - dodała.

• "Regulacje są nieuczciwe". Sąd rozpatrzy skargi warszawskich spółdzielni ws. "uchwały śmieciowej"
• "Nie wierzę w samooczyszczanie w praskim ratuszu". Radny apeluje o interwencję do prezydenta Warszawy

Po opublikowaniu pierwszych informacji o wycieku danych, warszawski ratusz opublikował komunikat: "Prezydent m. st. Warszawy informuje, że omyłkowo przesłaliśmy w wiadomości elektronicznej do osób nieuprawnionych numery ksiąg wieczystych, które są zawarte w rejestrach cen nieruchomości" - czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej.

dz, wpolityce.pl