Konfiskata auta za jazdę po alkoholu? Były policjant: bezpieczeństwo ruchu powinno być ponad podziałami
- Jestem zwolennikiem pomysłu, by samochody pijanych recydywistów były odholowywane na parking strzeżony i zabezpieczane na okres do trzech miesięcy. Przez ten czas nikt nie będzie mógł z nich korzystać - powiedział w Polskim Radiu 24 ekspert ds. ruchu drogowego Marek Konkolewski.
2021-07-15, 15:46
Posłuchaj
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zaostrzenie kar za wykroczenia drogowe. "Samochód nie może być śmiercionośną bronią w rękach skrajnie nieodpowiedzialnych ludzi, a jeśli pod wpływem alkoholu - to bandytów za kierownicą. Nie będzie żadnej pobłażliwości dla bandytów jadących pod wpływem alkoholu, kary zostaną znacząco podniesione" - oświadczył szef rządu. Jedną z nowych kar ma być m.in. możliwość skonfiskowania samochodu.
Powiązany Artykuł
Nowelizacja przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. "Obowiązki mają też piesi"
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że na razie mowa jest o propozycjach zmian, choć niektóre są bardzo ciekawe. - Bardzo podoba mi się pomysł pomocy poszkodowanym. Tym, którzy doznali ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Chodzi o renty, które będą orzekane przez sądy powszechne w trakcie postępowania karnego. Ci, którzy zostali ciężko ranni lub stracili najbliższych, nie oczekują zmian w przepisach prawa. Dla nich najważniejsze są szybka pomoc psychologiczna, sprawny i szybki proces zakończony sprawiedliwym wyrokiem i pieniądze. Każda pomoc materialna dla poszkodowanych to krok w bardzo dobrym kierunku. Trzymam kciuki, żeby odpowiednie przepisy jak najszybciej zostały wprowadzone - powiedział Marek Konkolewski.
» WIĘCEJ INFORMACJI O WARUNKACH DROGOWYCH SZUKAJ W POLSKIM RADIU KIEROWCÓW «
REKLAMA
Były policjant dodał, że nie jest zwolennikiem rozwiązań takich jak konfiskata samochodu. - Większość z nas ma auta na kredyt. Samochody często należą do małżeńskiej wspólnoty majątkowej, są auta leasingowe i firmowe. Będą wynikały z tego bardzo duże problemy dotyczące wartości i praw własności. Ten temat budzi wiele kontrowersji. Auta pijanych sprawców wypadków drogowych tak naprawdę nadają się do kasacji. Jestem zwolennikiem pomysłu, by samochody pijanych recydywistów były odholowywane na parking strzeżony i zabezpieczane na okres do trzech miesięcy. Przez ten czas nikt nie będzie mógł z nich korzystać - mówił Konkolewski.
Ekspert podkreślił też, że bezpieczeństwo ruchu drogowego powinno być ponad podziałami politycznymi. - Trzeba inwestować w infrastrukturę drogową. Trójkąt człowiek - droga - pojazd odpowiada za bezpieczeństwo ruchu drogowego. Tam, gdzie dochodzi do wypadków, nie można żałować pieniędzy, trzeba poprawiać infrastrukturę, by wybaczała błędy kierowcom i pieszym - tłumaczył. Jego zdaniem ciekawym rozwiązaniem jest też uzależnienie wysokości składki ubezpieczenia OC od liczby puntów karnych. Przypomniał także, że taryfikator mandatowy obowiązuje bez zmian od 1997 roku i - jego zdaniem - podwyższenie mandatów do 5 tys. złotych wpłynie mobilizująco na większość zmotoryzowanych.
Posłuchaj
Z danych policji wynika, że w 2020 roku zgłoszono 23 540 wypadków drogowych, w których zginęło 2491 osób, a rannych zostało 26,5 tys. ludzi, w tym ponad 8,8 tys. ciężko. Niemal 90 proc. tych wypadków wydarzyło się z winy kierujących. Pijani kierowców są odpowiedzialni za 1656 wypadków, w których zginęło 216 osób, a rannych zostało 1847 osób. W stosunku do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących sprawcy pod działaniem alkoholu stanowili 7,9 proc.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Marek Konkolewski (ekspert ds. ruchu drogowego)
REKLAMA
Data emisji: 15.07.2021
Godzina emisji: 14.50
PR24
REKLAMA