Waldemar Kraska o zakażeniach wariantem Delta: w Polsce mamy 185 takich przypadków
Wiceminister zdrowia poinformował o nowym wariancie koronawirusa w naszym kraju. - Do tej pory w Polsce potwierdzono zakażenie koronawirusem w wariancie delta u 185 osób - powiedział Waldemar Kraska. To jest już w tej chwili 47 proc. wszystkich nowych mutacji, które wykrywamy w Polsce - dodał.
2021-07-19, 09:40
Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska mówił w TVP 1, że za kilka tygodni dojdzie w Polsce do wzrostu zakażeń koronawirusem. - Chyba, że Polacy uprzedzą tę czwartą falę, uprzedzą wzrost zachorowań i masowo się zaszczepią - podkreślił.
Powiązany Artykuł
Wirusolog o wariancie Delta koronawirusa: jest bardziej zaraźliwy, ale nie bardziej agresywny
"Będzie się szybciej rozprzestrzeniał"
Kraska pytany był też o to, dlaczego nowych potwierdzonych zakażeń koronawirusem jest nadal niewiele (kilkadziesiąt stwierdzanych dziennie) skoro naukowcy mówią o tym, że wariant delta jest bardziej zaraźliwy niż inne znane.
- Najnowsze dane, nawet mam te dzisiejsze, to jest 185 przypadków wariantu delta w Polsce. (...) Mówimy o wszystkich przypadkach. To jest już w tej chwili 47 proc. wszystkich nowych mutacji, które wykrywamy w Polsce, czyli to stopniowo naprawdę rośnie - poinformował. Przypomniał, że w połowie czerwca było to 8 proc.
Czytaj także:
- Fogiel o obowiązkowych szczepieniach na COVID-19: nie rozważamy tego i stawiamy na promocję
- "Najbardziej narażeni będą seniorzy i niezaszczepieni". Dr Sutkowski o czwartej fali pandemii
- Prof. Gut: wzrosty zakażeń będą, ale nie grozi nam zapaść w służbie zdrowia
- Myślę, że także u nas w kraju, szczególnie teraz, w okresie wakacyjnym, kiedy jesteśmy bardzo mobilni, przemieszczamy się, spotykamy się z wieloma ludźmi, ten zakaźny wariant delta będzie zdecydowanie się szybciej rozprzestrzeniał i to szczególnie u osób młodych, osób, które niestety się nie szczepią - zwrócił uwagę.
W jego ocenie nie jest do końca prawdą, że słoneczna i ciepła pogoda przeszkadza w rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Wskazał przykład Indii, gdzie temperatury są wysokie, a wariant delta roznosił się w dużym stopniu.
- Najważniejszy jest oczywiście kontakt międzyludzki, czyli przekazywanie bezpośrednie sobie tego wirusa - wskazał.
dz
REKLAMA