Prezydent USA: jeśli jesteś niezaszczepiony, stajesz się problemem. Nowe wymogi dla urzędników
Prezydent USA Joe Biden ogłosił w czwartek, że pracownicy administracji federalnej i usługodawcy będą musieli przedstawić dowód szczepienia przeciwko COVID-19 lub poddawać się regularnym testom. Zmiany obejmą ponad 4 miliony pracowników.
2021-07-30, 01:52
- Wiem, że ludzie mówią o wolności, ale rodzice mnie nauczyli, że z wolnością wiąże się odpowiedzialność. (...) Jeśli jesteś niezaszczepiony, narażasz swoją rodzinę, lekarzy, którzy dla pacjentów poszli do piekła i z powrotem - mówił Biden. - Jeśli jesteś niezaszczepiony, stajesz się problemem - dla siebie, twojej rodziny, twoich współpracowników - dodał.
Powiązany Artykuł
Izrael wprowadza szczepienia trzecią dawką. Jako pierwsi otrzymają ją seniorzy
Opisując nowe wymogi dotyczące urzędników, Biden zapowiedział, że ci, którzy się nie zaszczepią, będą musieli poddawać się cotygodniowym lub częstszym testom, nosić maski oraz nie będą mogli odbywać podróży służbowych.
Ogłoszenie prezydenta jest najpoważniejszym dotąd ruchem, wprowadzającym obowiązek szczepień przeciwko COVID-19. To reakcja na ostre spowolnienie akcji szczepień w ciągu ostatnich tygodni. To też konsekwencja m.in. szybko pogarszającej się sytuacji epidemicznej w całym kraju w związku z szerzeniem się wariantu Delta koronawirusa.
Pandemia niezaszczepionych
Podczas przemówienia w Białym Domu Biden próbował przekonać niezdecydowanych Amerykanów do szczepień przeciwko COVID-19. Jak stwierdził, Ameryka przeżywa obecnie "pandemię niezaszczepionych". Przyznał, że choć zdarzają się infekcje wśród osób zaszczepionych, niemal wszystkie przypadki hospitalizacji i zgonów dotyczą osób, które nie otrzymały szczepionki.
Powiązany Artykuł
Waldemar Kraska o obowiązku szczepień dla służby zdrowia: propozycja uzyskała jednogłośne poparcie
- Czytamy historię ludzi, którzy umierając na COVID-19 pytają "panie doktorze, czy może mnie pan zaszczepić". Ale doktor mówi, że jest już za późno" - mówił Biden.
REKLAMA
Prezydent zaznaczył, że dotychczasowy bilans ofiar pandemii - ponad 612 tys. - to więcej niż liczba amerykańskich ofiar I i II wojny światowej, wojny w Wietnamie, Iraku, Afganistanie i zamachów 11 września razem wziętych.
Szczepienia bez polityki
Odnosząc się do dużej nieufności wyborców Republikanów wobec szczepień, prezydent przypomniał, że preparaty przeciwko COVID-19 zostały opracowane i zatwierdzone podczas republikańskiej administracji.
Powiązany Artykuł
Australia: policja prosi o pomoc wojsko. Chodzi o egzekwowanie obostrzeń COVID-19
- Nie ma w tym niczego politycznego - mówił.
Zmiany dla żołnierzy
Choć nowe wymogi nie obejmą na razie wojskowych, Biden rozkazał Pentagonowi opracować zmiany w liście obowiązkowych szczepień dla żołnierzy, dodając do nich szczepienie przeciwko COVID-19.
- Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Najniższa liczba dobowych zachorowań od początku lipca
- Ekspert: wirus SARS-CoV-2 ewoluuje i czyni szczepionki mniej skutecznymi, trzeba zatrzymać jego rozprzestrzenianie
Na początku lipca media branżowe donosiły, że stanie się to po pełnym zatwierdzeniu szczepionek przez Agencję Żywności i Leków (FDA), spodziewanej jesienią. W siłach zbrojnych USA służy prawie 1,4 mln żołnierzy.
100 dolarów za zastrzyk
Biały Dom zapowiedział również, że małe i średnie firmy otrzymają środki na pokrycie kosztów urlopu dla pracowników na szczepienia ich dzieci i rodzin.
Biden wezwał też władze stanowe i lokalne do zaoferowania 100 dolarów dla wszystkich nowo zaszczepionych mieszkańców. Takie programy wprowadziły już wcześniej władze Nowego Meksyku, Ohio i Kolorado, które według Białego Domu, były skuteczne w zachęceniu ludzi do szczepień. Administracja powołała się przy tym na badanie Uniwersytetu Kalifornijskiego, które wskazało, że taka zachęta przekonałaby ok. jedną trzecią niezaszczepionych osób.
Powiązany Artykuł
Nowy Jork wprowadza wymóg szczepień lub testów dla urzędników. Związek zawodowy rozważa kroki prawne
- Wiem, że ci, którzy już się zaszczepili, mogą pomyśleć, że to niesprawiedliwe (...) ale jeśli to pomoże, wszyscy na tym skorzystamy - zapewniał Biden.
Firmy też każą szczepić
Administracja federalna USA jest już kolejnym dużym pracodawcą, który wprowadza obowiązek szczepień dla pracowników. W ostatnich dniach zrobiły to m.in. Google, Facebook, Netflix, federalne ministerstwo spraw weteranów, władze stanowe Kalifornii i miejskie władze Nowego Jorku.
Jak dotąd w pełni zaszczepiło się 57,7 proc. Amerykanów w wieku powyżej 12 lat, co stanowi 49,3 proc. całej ludności USA. Biden apelował w czwartek, by nie poprzestawać na jednej dawce szczepionki. Dodał też, że eksperci wskazują dotąd, że nie ma potrzeby otrzymywania trzeciej dawki szczepionki. Zapowiedział jednak, że może się to zmienić i jeśli będzie to konieczne, USA są na to przygotowane.
fc
REKLAMA
REKLAMA