Kumoch: w związku z rosyjską agresją Ukraina może liczyć na wsparcie Polski
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch zapewnił, że w kwestii agresji rosyjskiej Ukraina może całkowicie liczyć na Polskę. Przyznał jednak, że to nie usuwa wszystkich kwestii w relacjach Warszawy z Kijowem.
2021-08-24, 00:13
W stolicy Ukrainy, przy okazji szczytu Platformy Krymskiej, prezydent Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Powiązany Artykuł
W Kijowie podpisano Deklarację Krymską. Po raz pierwszy na poziomie międzynarodowym Rosję uznano za okupanta
- "To potwierdzenie wsparcia". Wołodymyr Zełenski dziękuje Andrzejowi Dudzie po szczycie Platformy Krymskiej
- "Potępiamy ataki hybrydowe". Wspólne oświadczenie prezydentów Estonii, Łotwy, Litwy i Polski ws. Białorusi
- Kryzys migracyjny. Łukaszenka oskarżył Polskę o wywołanie "konfliktu granicznego"
Sprawa NS2
Prezydencki minister Jakub Kumoch zapewnił, że Polska nigdy nie uzna nielegalnej rosyjskiej aneksji Krymu. Obaj prezydenci zgadzają się także w kwestii oceny projektu Nord Stream 2.
Posłuchaj
- To nieszczęsne amerykańsko-niemieckie porozumienie, które wprowadziło deficyt bezpieczeństwa w całej części Europy, i z którym problem ma praktycznie każdy kraj, który znajduje się między Niemcami a Rosją. Bardzo jasno ze strony ukraińskiej było powiedziane, że jest to największy problem z jakim się ostatnio Ukraina spotyka. (...) Polska i Ukraina są w tej sprawie po jednej stronie - powiedział Jakub Kumoch.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Skoro jesteśmy na wojnie, to musimy się bronić. Felieton Miłosza Manasterskiego
Szef Biura Polityki Międzynarodowej dodał, że prezydenci Polski i Ukrainy omawiali sytuację na granicy z Białorusią. - Reżim Łukaszenki pokazał już, że jest zdolny do bardzo różnych kroków - mówił minister Jakub Kumoch.
Problem polityki historycznej
Posłuchaj
Przyznał również, że rozmowa Duda-Zełenski dotyczyła kwestii ludobójstwa wołyńskiego. - To jest rzecz, bez której nie możemy dalej budować naszych stosunków bez narażania się co chwila na jakieś poważne problemy. Polska i Ukraina w swoich stosunkach nie są same, zawsze jest ten trzeci. Niestety ten trzeci to bardzo potężne państwo, które wykazywało się agresją zarówno wobec Ukrainy, jak i wobec wielu innych państw ościennych. Dlatego ta sprawa musi być rozwiązana i to jest bardzo jasno mówione naszym ukraińskim partnerom - tłumaczył szef Biura Polityki Międzynarodowej.
Powiązany Artykuł
"Pożyteczny idiota, Łukaszenka byłby dumny ze swojego bojownika". Gen. Polko ostro o wypowiedzi Frasyniuka
Jak mówił Jakub Kumoch, prezydenci omówili też sprawy polskiej oświaty na Ukrainie. Obie strony zadeklarowały chęć dalszych prac nad rozwiązaniem spornych kwestii.
We wtorek w Kijowie prezydent Andrzej Duda będzie gościem obchodów 30-lecia niepodległości Ukrainy.
REKLAMA
jmo
REKLAMA