Trzaskowski sprzedał firmę MPT. Taksówkarze zapowiadają protest w Warszawie

Związkowcy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na swoją niepewną sytuację z powodu podpisania przez MZA przedwstępnej umowy sprzedaży marki MPT firmie iTaxi.

"Zaczynamy akcję protestacyjną w poniedziałek o godz. 11.00, Spotkamy się na błoniach Stadionu Narodowego" - zapowiadają.

Powiązany Artykuł

Trzaskowski sprzedał firmę taksówkarską MPT. Lichocka: to jest zrobione w sposób absolutnie nietransparentny

Protest taksówkarzy MPT

Według informacji przekazanej przez związkowców taksówkarze okleją swoje samochody specjalnymi naklejkami z informacją o proteście.

"W ten sposób chcemy poinformować warszawiaków o naszej akcji" - wyjaśniają. "Absolutnie nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której utrudnilibyśmy życie naszym klientom, warszawiakom. Nie wyjedziemy na ulice, nie będziemy blokować miasta. Jeżeli będziemy protestować, to będziemy to robić przed siedzibą Miejskich Zakładów Autobusowych czy siedzibą urzędu miasta" - zapewniają.

REKLAMA

• "Co za tupet i bezczelność". Internauci oburzeni wpisem Hanny Gronkiewicz-Waltz dot. niewyremontowanego stadionu Skry
• Warszawa: wyciek danych ponad tysiąca osób. Wszystko przez "pomyłkę" ratusza

Dodają, że akcją protestacyjną chcą walczyć o utrzymanie marki MPT oraz jeżdżących w niej kierowców.

"Nie ma takiego warszawiaka, który gdy usłyszy słowo "MPT", nie wiedziałby, co to jest. My dla tych ludzi pracujemy całe życie i chcemy to dalej robić" - podkreślają związkowcy.

iTaxi podpisało przedwstępną umowę sprzedaży marki MPT

Miejskie Zakłady Autobusowe podpisały z firmą iTaxi przedwstępną umowę sprzedaży marki MPT należącej do MZA. Kierowcy domagają się od władz tej miejskiej spółki i miasta wyjaśnień.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Stolica jest dla lewaków? Winnicki: pod rządami Trzaskowskiego nie ma Warszawy dla wszystkich

70 lat MPT

Miejskie Przedsiębiorstwo Taksówkowe istnieje w Warszawie od 70 lat.

"Sam znak, jak i marka MPT, są symbolem Warszawy" - mówią taksówkarze. "Utrata wizerunku warszawskiej taksówki jest krokiem do utraty jednego z największych przewoźników taksówkowych. Znak firmy MPT kojarzony był i jest z taksówką zaufania publicznego, utrata tej marki niesie za sobą nieodwracalne skutki. Czy Warszawa, jako stolica środka Europy, nie powinna dbać o dobro firmy, której miasto jest właścicielem?" - pytają związkowcy.

bf