Reitwagen - pierwszy motocykl Daimlera
136 lat temu, 29 sierpnia 1885, słynny konstruktor Gottlieb Wilhelm Daimler (właściwie Däumler) uzyskał patent na pierwszy w świecie motocykl, którego był konstruktorem. Niecałe dwa lata wcześniej opatentował silnik benzynowy zwany popularnie "stojącym zegarem".
2021-08-29, 05:40
Jednoślad z napędem na konstrukcji roweru
Silnik ten, jednocylindrowy i czterosuwowy, znacznie mniejszy niż dotychczasowe "kolubryny" na gaz miejski, trzeba było odpowiednio przetestować, a stojący "w sieni" rower wyśmienicie się do tego nadawał. Oczywiście konstrukcja roweru została odpowiednio wzmocniona, a próbę nowego pojazdu, jednośladu, wykonał Paul Daimler, syn Daimlera.
Jako współtwórca tego pojazdu jest również wymieniany inny inżynier konstruktor, z którym Daimler stale współpracował, równie słynny Wilhelm Maybach. Michał Szukalski z portalu "Autocentrum.pl" tak przedstawia tę historię: "Obaj panowie zdecydowali się na wykorzystanie swojego nowego patentu – niewielkiego silnika spalinowego o mocy około 0,5 KM i pojemności 264 cm3, nazywanego potocznie "Zegarkiem Dziadka". Jednostka napędowa została zamontowana do pojazdu przypominającego w swojej konstrukcji rower z dołączonymi bocznymi kółkami. Nad projektem pracowano jeszcze w 1884 roku, ale oficjalnie Daimler i Maybach otrzymali patent na tę konstrukcję 29 sierpnia 1885 roku. Pojazd nigdy nie wyszedł poza studium prototypu, a pierwsza przejażdżka zakończyła się awarią – siedzisko zajęło się ogniem".

Eksperymenty z jednośladami
Na stronach "Motocykl-online.pl" historia światowych poszukiwań tego typu pojazdów przedstawiona jest z dodatkowymi faktami. Czytamy tam: "Pomysł stworzenia jednośladu z własnym napędem jest starszy niż wynalazek Gottlieba Dailmlera. Już w 1868 roku Francuz Perreau eksperymentował z silnikiem parowym zamontowanym w ramę jednośladu, a w latach 1884-1888 Amerykanin Copeland produkował dwukołowe welocypedy napędzane silnikiem parowym. Jednak to Daimler po raz pierwszy na świecie zamontował w ramie jednośladu silnik spalinowy. Była to mała jednostka o pojemności zaledwie 264 cm3 i osiągająca maksymalną moc 0.5 KM przy minimalnych jak na współczesne standardy obrotach - 600 obr/min. Wystarczyło to jednak do napędu pojazdu, którego konstrukcja (oprócz silnika oczywiście) wykonana była z drewna".
Historia ta pomija angielskiego wynalazcę - Edwarda Butlera, który przez wielu uznawany jest za współtwórcę motocykla także w 1885 roku. Jednak jego wynalazek z końca 1884 roku to nic innego, jak popularna współcześnie "trajka" i przez brytyjskich historyków jest raczej określana mianem pierwszego angielskiego samochodu. W annałach archiwalnych historyk brytyjskiej motoryzacji George Nicholas Georgano opisuje ten wynalazek Butlera jako: "wynalazek, który powstał jako wczesny trójkołowy samochód benzynowy o nazwie Butler Petrol Cycle, który przez wielu uważany jest za pierwszy brytyjski samochód. Butler pokazał plany swojego trzykołowego pojazdu benzynowego na Stanley Cycle Show w Londynie w 1884 roku, dwa lata wcześniej niż Karl Benz, który jest powszechnie uznawany za wynalazcę nowoczesnego samochodu. Pojazd Butlera był także pierwszym projektem, który został pokazany na Wystawie Wynalazków w 1885 roku, również w Londynie".
REKLAMA
Wynalezienie pierwszego motocyklu
Paweł Grzelak z portalu "Jednoślad.pl" dorzuca garść smakowitych szczegółów wiekopomnego wynalazku Daimlera: "Dzieło Daimlera, bo jemu oficjalnie przypisuje się opracowanie pierwszego spalinowego motocykla posiadało dwa biegi, które kierowca mógł wybrać w trakcie postoju. Pierwsze przełożenie służyło do jazdy z prędkością do 6 km/h, zaś drugie pozwalało na rozpędzenie Reitwagena do zawrotnych 12 km/h! Pierwszy oficjalny test tego pojazdu przeprowadził syn Gottlieba Daimlera, Adolf. Młody kierowca pokonał dystans 3 kilometrów, a trasa rozpościerała się między miejscowościami Caanstatt, a Unterkurheim, co dzisiaj może stanowić świetny pretekst do wybrania się w podróż i przejechania trasą pionierów. Pierwszy motocykl opatentowano już rok po zakończeniu prac oraz testów. Niestety ślad po Reitwagenie zaginął i nie znajdziemy go w żadnym muzeum, a szkoda. Na szczęście istnieje jeżdżąca replika, która wiernie odwzorowuje pierwszy motocykl spalinowy w historii".

Dlatego dzisiaj z życzliwością zwróćmy uwagę na wszystkie motocykle na drodze - dzisiaj jest ich święto.
PP
REKLAMA