"Próbują nam wmówić, że wszyscy mają Polaków przepraszać". Słowa Adama Michnika w rocznicę wybuchu wojny

Debata z udziałem Adama Michnika i Rafała Trzaskowskiego była jednym z ostatnich wydarzeń olsztyńskiego Campusu Polska Przyszłości. Prowadziła ją Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, niedawna kandydatka na RPO. Jednym z tematów była kwestia polityki historycznej. 

Powiązany Artykuł

"Niemcy w końcu doczekają się rachunku". Mularczyk o stratach poniesionych w Powstaniu Warszawskim

- Rusofobia, germanofobia, czechofobia, antysemityzm, to wszystko są gwoździe do pozytywnego myślenia o Polsce, to jest zamykanie polskiego myślenia w ciasnej trumnie głupoty, ciemnoty i prymitywizmu - przekonywał Adam Michnik.

Były też pytania o nadmierną obecność w polskiej przestrzeni publicznej postaci Józefa Piłsudskiego, którego imieniem nazwano "każdą główną ulicę w polskich miastach".

• "Najtragiczniejsze doświadczenie historyczne dla Polaków". Piotr Gliński o II wojnie światowej
• "Pamięć i prawda to nasze zobowiązanie wobec ofiar". Premier w rocznicę wybuchu II wojny światowej

Zdaniem Michnika "mamy skłonność do idealizowania naszej historii" i w Piłsudskim chcemy widzieć przede wszystkim bohatera walki o niepodległość, twórcę legionów, zwycięzcę w wojnie z bolszewikami i tego, który przywrócił pamięci zbiorowej świadomość, że można zwyciężać.

- I nie bardzo chcemy pamiętać, że ten sam bohater zrobił wojskowy zamach stanu, złamał konstytucję, liderów opozycji parlamentarnej zamknął w twierdzy brzeskiej, dopuszczał do pacyfikacji wsi ukraińskich. To postać niejednoznaczna, ale to także bohater narodowy - mówił.

fc