"Ten człowiek wystąpił przeciwko bezpieczeństwu państwa polskiego". Czarnek o działaniach Kramka
- Nie rozumiem tej sytuacji. Kiedy byłaby podstawa do tego, by zastosować areszt? Ten człowiek wystąpił przeciwko bezpieczeństwu państwa polskiego - w tej sposób szef MEiN Przemysław Czarnek odniósł się do decyzji sądu o niezastosowaniu aresztu wobec Bartosza Kramka, który brał udział w niszczeniu ogrodzenia stawianego na granicy z Białorusią.
2021-09-02, 09:50
Rada Ministrów wystąpiła we wtorek do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w wąskim pasie przy białoruskiej granicy. Miałby obowiązywać w 183 miejscowościach w woj. podlaskim i 68 miejscowościach w woj. lubelskim - bezpośrednio przylegających do granicy z Białorusią.
Powiązany Artykuł

Stan wyjątkowy przy białoruskiej granicy. Müller: trzeba zabezpieczyć zorganizowane ruchy migracyjne
Minister edukacji i nauki na antenie TVP Info przyznał, że "robimy wszystko, co jest niezbędne do tego, by zapewnić bezpieczeństwo państwa polskiego i jego mieszkańców". - My w Polsce naprawdę przyjmujemy uchodźców, ale robimy to w sposób zorganizowany i systemowy - mówił.
Czytaj także:
- "Wyślemy kolejne transporty z pomocą humanitarną". Premier o sytuacji na granicy z Białorusią
- Sąd nie uwzględnił wniosków o areszt podejrzanych o zniszczenie zasieków na granicy. Kramek zapowiada "kolejne akcje"
Przemysław Czarnek odniósł się również do decyzji sądu o niezastosowaniu aresztu wobec Bartosza Kramka, który brał udział w niszczeniu ogrodzenia stawianego na granicy z Białorusią. - Nie rozumiem tej sytuacji. Kiedy byłaby podstawa do tego, by zastosować areszt? Ten człowiek wystąpił przeciwko bezpieczeństwu państwa polskiego. Na dodatek wchodzą jacyś pojedynczy duchowni, którzy słyną z tego, że argumentów rozumu zbyt często nie używają. Dwóch, którzy stawili się na granicy i próbowali podważać działania służb państwa polskiego - dodał.
REKLAMA
dn/tvp
REKLAMA