Premier League. Naby Keita uwięziony po zamachu stanu. Liverpool: sytuacja jest niestabilna
Reprezentacja Gwinei miała w poniedziałek podjąć rywali z Maroka w meczu eliminacyjnym do mundialu w Katarze. Tak się jednak nie stało ze względu na zamach stanu, który wywrócił kraj do góry nogami. W spotkaniu miał wystąpić pomocnik Liverpoolu, Naby Keita.
2021-09-07, 14:09
W niedzielę w stolicy Gwinei, Konakry, można było usłyszeć strzały. Prezydent kraju Alpha Conde został aresztowany przez grupę żołnierzy. W poniedziałek miał tam się odbyć mecz w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata w Katarze, jednak w mieście wybuchł chaos, a wojskowi wprowadzili godzinę policyjną. Decyzją FIFA, w porozumieniu z afrykańskim związkiem, odwołano spotkanie.
Udało się ewakuować piłkarzy gości, jednak gospodarze wciąż pozostają na miejscu. Sytuacją mocno zaniepokojony jest Liverpool FC, który pragnie jak najszybciej wydostać z kraju swojego zawodnika, Naby'ego Keitę.
Klub z Merseyside potwiedził, że pozostaje w stałym kontakcie z odpowiednimi władzami oraz samym zawodnikiem.
- Cieszy nas to, że Naby pozostaje bezpieczny i zdrowy. Sytuacja jest jednak niestabilna, dlatego kontaktujemy się z odpowiednimi instytucjami w celu wydostania go stamtąd - przekazał rzecznik klubu.
REKLAMA
Na chwilę obecną zarówno lądowe, jak i powietrzne granice kraju pozostają zamknięte. FIFA nie przedstawiła jeszcze nowego terminu spotkania.
Naby Keita wystąpił w 42 meczach reprezentacji Gwinei. W tym sezonie dwukrotnie wychodził na boisko jako zawodnik podstawowej jedenastki Liverpoolu.
- El. MŚ 2022: Nicola Zalewski zagra z Anglią? Ojciec pełen nadziei. "Przed meczem idziemy na Jasną Górę"
- Mundial co dwa lata? Jasne stanowisko prezydenta UEFA: ten klejnot ma dużą wartość
- Liga Mistrzów, Liga Europy, Liga Konferencji: UEFA zgadza się na udział fanów gości
JK
REKLAMA
REKLAMA