Szef MZ złożył zawiadomienie do prokuratury ws. słów Brauna. Poseł groził mu, że "będzie wisiał"

Minister zdrowia Adam Niedzielski złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie słów posła Konfederacji Grzegorza Brauna, który w czwartek w Sejmie krzyknął pod jego adresem: "będziesz pan wisiał" - poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia.

2021-09-17, 14:47

Szef MZ złożył zawiadomienie do prokuratury ws. słów Brauna. Poseł groził mu, że "będzie wisiał"

Niedzielski wystąpił w czwartek w Sejmie w związku z wnioskiem klubu KP-PSL o przedstawienie informacji bieżącej "w sprawie stanu wyjątkowego w służbie zdrowia".

Powiązany Artykuł

1200 grzegorz braun pap.jpg
Braun ukarany za groźby pod adresem ministra zdrowia. Sejm zdecydował o najwyższej karze finansowej

Głos po wystąpieniu ministra zabrał m.in. Braun, który mówił o przyszłym "akcie oskarżenia" za działania rządu i resortu zdrowia podczas pandemii COVID-19; już po tym, gdy skończył się czas jego wypowiedzi i mikrofon został wyłączony, krzyknął w kierunku siedzącego w ławach rządowych Niedzielskiego: "Będziesz pan wisiał!".

Biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia przekazało w piątek, że minister Adam Niedzielski złożył w związku z tym zawiadomienie do prokuratury.

Czytaj także:

"To jest po prostu skandal"

W czwartek Niedzielski powiedział z mównicy sejmowej, że Braun "zachował się skandalicznie". - Oczekuję od Prezydium Sejmu podjęcia stanowczych, surowych kroków w tej dziedzinie, bo ostatnio tylko potakujemy głową, że dzieją się rzeczy skandaliczne, a nie ma podejmowanych żadnych wymiernych kroków wobec tego, co zrobił poseł Braun - powiedział Niedzielski.

Minister dodał, że "usunięcie posła Brauna na 15 minut z debaty, to nie jest odpowiednia kara". - To jest skandal, po prostu skandal - oświadczył.

Jednoznaczna postawa

Powiązany Artykuł

witek 1200 pap.jpg
Marszałek Sejmu złożyła zawiadomienie do prokuratury po skandalicznych słowach Brauna. Znamy treść pisma

Podziękował innym posłom "za jednoznaczną postawę". - Ale nie chciałbym, żebyśmy się zatrzymywali w tym, że tylko negujemy, a nie wyciągamy konsekwencji - stwierdził Niedzielski.

Wcześniej, tuż po wypowiedzi Brauna, prowadząca obrady wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) oświadczyła, że poseł Konfederacji zachował się skandalicznie i zapowiedziała, że sprawą zajmie się Prezydium Sejmu. - Nie ma pan prawa tak się zachowywać, nie ma pan prawa takich słów używać. Pana sprawa będzie postawiona na Prezydium Sejmu. To jest wielki skandal - powiedziała Kidawa-Błońska.

REKLAMA

Zareagowali również inni posłowie, w tym prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który zwracając się do Brauna, powiedział m.in., że nie wolno wobec nikogo mówić tak, jak on pod adresem Niedzielskiego. Szef PSL podkreślał, że to "groźba karalna" i "rzecz okropna".

Ostatecznie wicemarszałek Kidawa-Błońska, powtarzając, że Braun zachował się skandalicznie, wykluczyła go z czwartkowych obrad Sejmu.

jbt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej