Kownacki po raz drugi przegrał z Heleniusem. Dramat polskiego pięściarza w Las Vegas
Boksujący w wadze ciężkiej Adam Kownacki (20-2, 15 KO) po raz drugi w karierze przegrał przed czasem z Finem Robertem Heleniusem (31-3, 20 KO). Walka na gali w Las Vegas została przerwana w szóstej rundzie.
2021-10-10, 07:24
Pierwszy pojedynek odbył się w marcu 2020 roku w Nowym Jorku. Wtedy Polak został pokonany w czwartej rundzie, jednak walczył lepiej w porównaniu do sobotniego (czasu miejscowego) pojedynku rewanżowego.
Powiązany Artykuł
Już w pierwszym starciu Helenius osiągnął przewagę, a jego ciosy sprawiły sporo problemów Kownackiemu. Dodatkowo pojawiła się mocna opuchlizna lewego oka. Później kontuzja pogłębiła się i Kownacki praktycznie nie widział na jedno oko.
Zawodnik z Finlandii był aktywniejszy, zadawał więcej ciosów i częściej trafiał. W piątej rundzie Kownacki został ukarany odjęciem punktu za uderzenie poniżej pasa. W następnej sytuacja się powtórzyła, Polak trafił zbyt nisko i wkrótce sędzia przerwał rywalizację. Początkowo ogłoszono dyskwalifikację, potem przy oficjalnym werdykcie była informacja o technicznym nokaucie, ale też pojawił się komunikat, że Kownacki po prostu był niezdolny do dalszej walki i stąd jej zatrzymanie.
REKLAMA
Fury i Wilder skrzyżowali rękawice już po raz trzeci. Pod koniec 2018 roku ogłoszono remis, zaś w lutym 2020 zwyciężył przez techniczny nokaut w siódmej rundzie Brytyjczyk.
- Joshua pokonany przed własną publicznością. Usyk nowym mistrzem wagi ciężkiej
- Ta walka przejdzie do historii KSW. Chalidow i Soldić spotkają się w oktagonie
red
REKLAMA