El. MŚ 2022: Fabiański bezrobotny na koniec przygody z kadrą. "Chciałem skupić się na meczu"

Łukasz Fabiański, kończący w sobotę karierę w reprezentacji Polski, przyznał, że był to radosny dzień, ale i trochę trudny. - Koniec końców chciałem się skupić na meczu - podkreślił po spotkaniu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata z San Marino (5:0) w Warszawie.

2021-10-10, 07:53

El. MŚ 2022: Fabiański bezrobotny na koniec przygody z kadrą. "Chciałem skupić się na meczu"
  • Kolejnym rywalem Polaków będzie Albania - 12 października w Tiranie (godz. 20.45)
  • Mecz z San Marino był ostatni w kadrze dla Łukasza Fabiańskiego 

Bezrobotny na koniec

- Zdawałem sobie sprawę, że nie będę miał dużo pracy, nie będę często sprawdzany, ale chciałem też, aby moja postawa na boisku była na pierwszym miejscu, a emocje próbowałem trochę odłożyć na bok - powiedział po końcowym gwizdku przed kamerą TVP. 

Powiązany Artykuł

Fabiański pożegnanie 1200 f

W sobotę wybiegł w podstawowym składzie, a każdy jego kontakt z piłką był nagradzany owacją przez ponad 56 tys. kibiców. Często skandowano również jego nazwisko. Grał do 57. minuty, co ma związek z liczbą jego występów w kadrze. Został zmieniony przez debiutanta Radosława Majeckiego.

Piłkarze utworzyli opuszczającemu boisko Fabiańskiemu szpaler, a sam bramkarz płakał ze wzruszenia. Przyznał później, że nie był w stanie utrzymać emocji na wodzy już przed spotkaniem, po niespodziance przygotowanej przez pozostałych kadrowiczów.

Posłuchaj

Tak tę piękną chwilę relacjonowali w Programie 1 Polskiego Radia Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski (IAR) 1:13
+
Dodaj do playlisty

- Wyświetlono mi film z wypowiedziami zawodników, niektóre na poważnie, niektóre z żartem. Jak film się skończył, wszyscy zaczęli bić brawo, odwróciłem się przez prawe ramię, a tam była moja żona, syn, rodzice, i to mnie wybiło z nastawienia profesjonalnego przed meczem. Byłem w szoku, gdy ich zobaczyłem. To było coś wspaniałego, nigdy tego nie zapomnę - zdradził.

REKLAMA

Podziękowania od PZPN

Przed spotkaniem otrzymał też od władz PZPN pamiątkową koszulkę z numerem 57 i wypisanymi na niej wszystkimi meczami, w których wystąpił w reprezentacji.

Urodzony 18 kwietnia 1985 roku w Kostrzynie nad Odrą, Fabiański w drużynie narodowej zadebiutował 28 marca 2006 roku w wyjazdowym spotkaniu towarzyskim z Arabią Saudyjską (2:1), kiedy zastąpił w końcówce Jerzego Dudka.

Powiązany Artykuł

Przyznał, że po rozstaniu z kadrą najbardziej będzie mu brakowało związanych z nią ludzi i atmosfery. - Cały splendor związany z reprezentowaniem kraju jest niesamowity i nie można tego z niczym porównać. Przeżyłem wiele wspaniałych chwil, poznałem wielu wspaniałych ludzi, nawiązałem niesamowite relacje i właśnie to jest dla mnie na pierwszym miejscu. Nie same mecze, choć może źle to brzmi, ale przebywanie w tej grupie było dla mnie najważniejsze - powiedział.

Znany ze skromności piłkarz był uczestnikiem mistrzostw świata w latach 2006 i 2018 oraz mistrzostw Europy w latach 2008, 2016 i 2020. Z Euro 2012, którego Polska była współgospodarzem, wykluczyła go kontuzja.

REKLAMA

Obecnie jest zawodnikiem londyńskiego West Ham United, a wcześniej w tym mieście bronił barw Arsenalu. Dzięki rozstaniu z kadrą będzie miał więcej czasu dla rodziny. - To jest ogromny plus. Dodatkowym elementem jest to, że mentalnie i fizycznie będzie można lepiej wykorzystać ten czas, żeby nie doszło do wypalenia - zwrócił uwagę.


Większość meczów na wielkich turniejach oglądał z ławki rezerwowych. Wystąpił jedynie w czterech spotkaniach na Euro 2016 i jednym na mundialu 2018 - o "honor" z Japonią. Miał jednak udział w największym sukcesie reprezentacji Polski w XXI wieku. Po kontuzji Wojciecha Szczęsnego w pierwszym meczu w ME 2016 z Irlandią Północną zastąpił go w kolejnych spotkaniach i spisywał się tak świetnie, że Biało-Czerwoni dotarli do ćwierćfinału. Tam dopiero po rzutach karnych musieli uznać wyższość Portugalczyków, późniejszych triumfatorów.

Na trzy kolejki przed końcem eliminacji w tabeli grupy I prowadzi Anglia - 19 pkt. Albania ma 15 pkt, a Polska - 14 pkt. Zwycięzca grupy awansuje do przyszłorocznych mistrzostw świata, a druga drużyna zagra w barażach o mundial. 

Eliminacje do MŚ 2022 w Katarze rozpoczęły się w marcu.

REKLAMA

Czytaj także:

red

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej