El. ME piłkarek ręcznych: duży krok w kierunku awansu. Polki wysoko wygrały w Szwajcarii
Polskie piłkarki ręczne wygrały drugi mecz w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Po zwycięstwie u siebie z Litwą 36:22, w niedzielę w wyjazdowym spotkaniu wygrały w Winterthur ze Szwajcarią 31:22 (15:13).
2021-10-10, 17:55
- Biało-Czerwone mają na koncie dwie grupowe wygrane, podobnie jak Rosjanki
- W marcu 2022 roku reprezentantki Polski dwukrotnie zagrają z najgroźniejszymi grupowymi rywalkami
Powiązany Artykuł
El. ME piłkarek ręcznych: Polki zaczynają rywalizację od wygranej
Ważna wygrana
W pierwszej serii spotkań Helwetki przegrały na wyjeździe z faworytkami grupy Rosją 22:26. Do turnieju finałowego ME, którego współgospodarzami 4-20 listopada 2022 będą Słowenia, Macedonia Północna i Czarnogóra, awansują po dwie najlepsze drużyny. Dlatego niedzielny mecz miał decydujące znaczenie dla końcowej klasyfikacji.
Ekipa "Sbornej", która w drugiej serii pokonała na wyjeździe Litwę 35:21 (17:10), wydaje się być poza zasięgiem pozostałych rywali. Rosjanki w dorobku mają m.in. złoty medal olimpijski z Rio de Janeiro (2016) i srebrne z Pekinu (2008) i Tokio oraz cztery tytuły mistrzyń świata.
W Winterthur po w miarę wyrównanej pierwszej połowie - w drugiej Biało-Czerwone dominowały na boisku.
REKLAMA
Gawlik pokazała klasę
Na początku oba zespoły popełniały sporo błędów i mecz toczył się gol za gol. Dopiero w 12. min., po dwóch udanych akcjach Polki wyszły na prowadzenie 7:5. Zespół gości jednak dalej grał nerwowo i tracił piłki w prosty sposób (m.in. kilka razy błąd kroków) i w 23. minucie gospodynie doprowadziły do wyrównania 11:11.
W końcówce pierwszej połowy kilkoma znakomitymi interwencjami popisała się Weronika Gawlik i to jej w sporym stopniu drużyna przyjezdnych zawdzięcza korzystny wynik przed zejściem do szatni.
Popis po przerwie
Polki zaraz po przerwie rozpoczęły budowanie przewagi. Najpierw zwiększyły ją do 19:13. Znów dobrą dyspozycją błysnęła Gawlik, a jej koleżanki rzadziej myliły się w ataku. Szwajcarki w tym czasie pogubiły się zwłaszcza w akcjach ofensywnych.
W dalszej części gry prowadzenie mogło być znacznie większe, ale jednak dość często przydarzały się niewykorzystane stuprocentowe sytuacje. Po chwili słabości Biało-Czerwone znów zaczęły punktować i ich przewaga urosła do 28:16, po rzucie Gawlik do pustej bramki na nieco ponad 10 minut przed końcem.
Odprężone Polki pozwoliły walczącym ambitnie do ostatniej syreny Szwajcarkom na zmniejszenie strat.
REKLAMA
Teraz Rosja
Z Rosjankami podopieczne Arne Senstada zmierzą się dwukrotnie w marcu 2022. Z kolei w kwietniu przyszłego roku czekają je rewanże z Litwą i Szwajcarią.
Rywalizacja o awans przebiega w sześciu czterozespołowych grupach. W ME zagrają po dwie najlepsze drużyny z każdej z nich oraz zespoły gospodarzy i obrończyń tytułu Norweżek.
Szwajcaria - Polska 22:31 (13:15).
Polska: Adrianna Płaczek, Weronika Gawlik 1 – Dagmara Nocuń 1, Adrianna Górna 2, Natalia Nosek 2, Aleksandra Rosiak 1, Magda Balsam 4, Marta Gęga 1, Monika Kobylińska 6, Oktawia Płomińska 1, Romana Roszak 1, Zuzanna Ważna 2, Aleksandra Dorsz 3, Karolina Kochaniak-Sala 1, Julia Niewiadomska 1, Kinga Achruk 4.
Najwięcej bramek dla Szwajcarii: Xenia Hodel 6, Kerstin Kuendig 5, Tabea Schmid 3. Kary: Szwajcaria - 8; Polska - 10 min.
Sędziowali: Davor Loncar, Zoran Loncar (obaj Chorwacja). Widzów: 820.
REKLAMA
Wyniki 2. kolejki i tabela grupy 1:
Litwa - Rosja 21:35 (10:17)
Szwajcaria - Polska 22:31 (13:15)
M Z R P GOLE PKT
1. Polska 2 2 0 0 67-44 4
2. Rosja 2 2 0 0 61-43 4
3. Szwajcaria 2 0 0 2 44-57 0
4. Litwa 2 0 0 2 43-71 0
/empe
REKLAMA