Kamil Stoch gotowy na nowy sezon. "Do kontuzji podszedłem spokojnie"

• W Pekinie Kamil Stoch powalczy o kolejne olimpijskie medale. Jak dotąd, ma w dorobku trzy złote i brązowy krążek 
• Przygotowania znakomitego skoczka do sezonu zimowego zakłóciły jednak kontuzje 

Powiązany Artykuł

PŚ w skokach: konkursy w Wiśle i Zakopanem "na 99 proc." tylko dla zaszczepionych

W Soczi było najlepiej?

Przyszłoroczne igrzyska w Pekinie będą dla Stocha już piątymi w karierze. W 2014 roku z Soczi przywiózł dwa złote medale w indywidualnych konkursach. Cztery lata później został mistrzem olimpijskim na dużej skoczni w Pjongczangu. Drużynowo wywalczył natomiast brąz. 

- Najlepiej wspominam igrzyska w Soczi. Pomijając kwestię dwóch złotych medali, chodzi o atmosferę, możliwość trenowania z zawodnikami innych dyscyplin - ocenił. 

Forma ma przyjść zimą 

Igrzyska będą priorytetem zbliżającego się sezonu zimowego. Kamil Stoch podczas letnich przygotowań musiał jednak zmagać się z kontuzjami. 

- Podszedłem do tego bardzo spokojnie, bo mam już doświadczenie, jeśli chodzi o kontuzje. Miałem przygotowany odpowiedni program treningowy. Paradoksalnie uważam, że to mi pomogło. Jestem dużo szybszy na progu - zapewnił trzykrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni.

W Letnim Grand Prix forma Stocha nie była zbyt wysoka, przez co nie ukrywał rozczarowania. 

- Treningi były bardzo udane i sądziłem, że w zawodach będę miał potwierdzenie tej formy. Natomiast teraz, po przemyśleniu sprawy, zdaję sobie sprawę, że po prostu mógł przyjść dołek formy w związku z intensywnym dla mnie czasem. Do zimy jednak mamy kilka tygodni, więc z optymizmem patrzę w przyszłość - zakończył.

Posłuchaj

Andrzej Grabowski rozmawiał z Kamilem Stochem o igrzyskach olimpijskich i przygotowaniach do sezonu zimowego (Radiowa Jedynka/Kronika Sportowa) 4:24

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Kamilem Stochem 

/empe